Jezeli w tym urzedzie dyrektor bylby uczciwy to ta pani dawno juz nie powinna pracowac.
Masz racje bo jezeli lamie ktos tu ustawe o ochronie danych osobowych to osoba ktora dopuscila ten watek do publicznej dyskusji.
Najgorsza baba z możliwych jest czarownica z okienka ktore obsluguje literke "K"
Robi łaske ze wogole przyszla do roboty.Jest opryskliwa i chamska. Kazdy kto byl sie odfajkowac wie o czym mowie. Ostrowiecki urzad pracy to bastion kolesiostwa i układow.....
Małgorzata Dmuchała jest lepsza.
...a ja jestem mgr i mam na szczęście dużo pracy ale nigdy nie powiedziałam że wiem na tyle dużo że nie muszę się dokształcać. Przeciwnie bardzo często i bardzo chętnie biorę udział w różnych formach doskonalenia, chociaż bywa różnie raz są to bardzo wartościowe merytorycznie szkolenia a innym razem trochę mniej ale każde z nich ma wpływ na nasz rozwój osobisty- pozwala chociażby odświeżyć sobie jakieś wiadomości , usystematyzować je itp. Dlatego tez słabo rozumiem niechęć ludzi do tych szkoleń, zwłaszcza bezrobotnych którzy mają okazję czegoś nowego się dowiedzieć zupełnie za darmo no i mieć powód wyjść z domu i spotkać się z innymi ludźmi. Pozdrawiam
do pseudo nauczycielki --- a kto ci powiedział, że kury w/w są tylko dla bezrobotnych???? ---- dzis mgr nie ma ten ktonie chce, więc odpuść sobie tym bardziej, że parę godzin pracy w szkole bierzesz ok.3tys, zalezy ile lat pracy masz. teraz np siedzisz w domu, gdy np sprzedawczyni w delikatesach za rogiem od 6 rano bedzie tachac skrzynki, żeby taka paniusia jak ty przyszła zaraz jak sie zerwie koło 10 po swieże bułeczki. --- po prostu się tu nie odzywaj. i tak wiekszość dokształceń to nauczyciele maja za darmo.
Jedyną Osobą która jest rzetelna i wie jak pomagać od A do Z i jest kompetentny jako doradca - to PAN który tam pracuję - nie będę pisała Nazwiska na forum - ale jeśli ktoś korzysta z doradców to będzie wiedział o kim piszę. Pozdrawiam
Były kiedyś kursy na prawo jazdy C. Ciekawe czy taki debilny doradca zawodowy wie ile waży koło zapasowe, które trzeba wymienić na drodze. Już nie wspomnę o tym, że taka tępaczka z urzędu sama nie wymieni w osobówce bo sobie tipsy połamie :)))
Jeśli doradca zawodowy to tylko Kasia Słodkowska, świetna w tym co robi, a nie tylko pokaz slajdów i podtrzymanie wiary w to że pracy nie ma i nie będzie, jak w PUP
Skoro jest najlepsza to na dyrektorkę tego urzędu!!!
@
Boże to ta kobieta jeszcze tam pracuje ? dawno temu mi doradzała ha ha śmiech na sali takie porady to można sobie w d................
Może wypowie się osoba, która dostała stałą pracę z pup będąc bezrobotnym.
Nie można mieć pretensji do tej Pani. Powierzono jej taką funkcję, najprawdopodobniej jest psychologiem. Zadajmy sobie pytanie: na ile można pomóc człowiekowi, którego widzi się po raz pierwszy w życiu, nic o nim się nie wie, oprócz danych z ankiety i więcej już się go nie zobaczy? To jest zwyczajne "malowanie oczu" przez system zarządzania na poziomie Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej. Wyrzuca się najprawdopodobniej unijne (w tym nasze również) pieniądze, które w żaden sposób nikomu korzyści nie przynoszą, oprócz oczywiście PUP i samej zatrudnionej. Są to pozorne działania walki z bezrobociem i dbanie o wizerunek Państwa opiekuńczego.
A swoją drogą fundusze unijne to raj dla urzędników i prowadzących na tym różne biznesiki