A skąd wiesz, ze nic nie robią. Przecież tutaj są tylko opinie. Każdy ma do tego prawo.
A swoją drogą rzeczywiście słaby nabór w tym roku do Jedynki. Podobno tylko na dwie klasy i to w dodatku trochę dzieci jest spoza rejonu.
nabor slaby, bo zakonnice otworzyly szkole podstawowa
bez przesady, przecież gdyby ludzie byli zadowoleni z Jedynki, to i nabór byłby duży. Ale rzeczywiście coraz częściej słychać niezadowolenie z tej szkoły. A zakonnice widać robią dobrą robotę skoro mają tyle dzieci
dziwne że większość odchodzi od kościoła, a tu nagle szkoła prowadzona przez siostry ma taki nabór
A tam ma,szumu pewnie sami pracownicy robią,kiedyś dzwoniłem o miejsce dla dziecka,może to był luty czy tam marzec i problemów nie było żadnych,potem wchodzę na forum i czytam,że tam chętnych więcej chyba jak dzieci w mieście.Niedługo może trzeba będzie dziecko zapisywać jak dopiero w planach będzie?Paranoja
I to jaką cudowną szkołę otworzyły Zakonnice!!!!!!!!!!!
Korniszony mają'' demokrację''.
Wasze bezstresowe wychowanie widać na ulicach i w życiu.Brak szacunku dla Starszych,Nauczycieli,Rodziców.Wy wychowujący bezstresowo swoje pociechy jesteście Adwokatami,Nauczycielami i Sędziami.Wy wiecie najlepiej jakie jest wasze dziecko.Głupi jest Nauczyciel,Policjant i inni ludzie,Wy i wasza pociecha jesteście best.Tylko póżniej wasza pociecha napadnie i pobije staruszka.Palnie Ciebie w glace a na starość odda cię do domu starców.Tacy tu na tym forum piszą w 90 procentach ludzie sfrustrowani.''Inteligenci''którzy nie mają szacunku do nikogo..Wy wiecie najlepiej co nie?Wszyscy inni to idioci! a aasza pociecha jest najlepsza.Śmieszni jesteście........
Moim zdaniem to Tata owej dziewczynki , który stanął w obronie jej dobra zrobił bardzo dobrze. dziecko jest I będzie dumne ze swojego ojca. Nawet jeśli Pani Nauczycielka będzie obrzucała go tu błotem. Wiadomo również , że Dyrektor Szkoły jest powiązana z osobą Policjanta. czytając powyższy wpis nasuwa sie refleksja, że sama ona czyta I wypisuje tu komentarze o dobrym wierunku Nauczycielki I Policji, a również jest wyraxicielem wątpliwości wobec Rodziców, Starszych, Adwokatów, Sędziów. Blisko 5000 osób otworzyło ten wątek i przeczytało o tym co się dzieje w PSP1. Dowiedziało sie o Pani Sekretarce, o Pani Dyrektorce. wie wiele o jakości pracy w tej szkole i już nie dziwi to, że powstająca Szkoła prowadzone przez Siostry Zakonne jest właśnie w celu poprawy sytuacji do jakiej doprowadziła bezideowa I zachowująca się jak horągiewka osoba pani Stachowicz.
Oj słabych się miało nauczycieli. Poprawnie- chorągiewka.
Wyrzuciło mnie z 13:31. Oczywiście napisałam z przekąsem. Słaba to z ciebie uczennica była lub jest skoro nie potrafisz poprawnie pisać ;) Na lekcjach się uważa.
Chybabym się pod ziemię zapadła jakby mi mój ojciec narobił takiego obciachu. Kiedyś to było nie do pomyślenia. Jak dla mnie zachowanie tego tatusia to klasyczny przykład buractwa i leczenia własnych kompleksów za pomocą dziecka . I żeby to jeszcze było o co się kłócić i upominać , a tu tylko chodziło o jakiś nic w sumie nie znaczący plebiscyt . Wstyd i żenada , zachowanie tego ojca.
Całkowicie popieram. Wydaje się to nieprawdopodobne, że władzom tego miasta nie zależy na tych kilkuset dzieciach z szkoły nr 1. Bo to kolejni władcy od edukacji są winni, że szkoła ta stała się teatrem do występów i promowania się Pani Dyrektor. Nie widać tam tego co w szkole powinno być najważniejsze dla wszystkich pracowników - czyli dobro dzieci. Zobaczcie jak łatwo w tym mieście zmieniać poglądy i podlizywać się kolejnym prezydentom, wiceprezydentom, naczelnikom, prezesom, dyrektorom. Naprawdę nie ma w tym mieście ludzi, którzy chcą pracować i musi to robić bezideowa emerytka.
Nie którzy nauczyciele w 1 są dziwni jedno dziecko ma same 6 i ma piątkę,a drugie 3,4 i ma 6 tak,tak wiem jak jest w tej szkole.W innych klasach nauczyciele oceniają lepiej,a w drugich są bardziej wymagający i się dziwić,że w jednej klasie dzieci mają największą 6.00 a w innych 5.50
Dla mnie największy kłopot jest z rodzicami którzy za wszelką cenę na siłę chcę wyróżniać swoje dzieci. Przykład z końca roku. Składaliśmy się na kwiaty dla Pani wychowawczyni. Każde dziecko dostało zakupione przez trójkę klasową kwiaty które wręcza wychowawczyni podczas odbierania świadectwa. Ale nie !!!!!!!!!
Niektórzy oprócz tego pięknego kwiatu muszą dać jeszcze swoją wiązankę albo jakąś torebeczkę itd. Pani się o to nie prosiła ale rodzic musi wyróżnić soje dziecko nad inne.
I wcale to nie byli najlepsi uczniowie tylko różni i Ci bardzo dobrzy i nieco słabsi. Tylko czemu to służy?
Akurat to już jest moja sprawa czy kupuję coś od siebie. Mojemu dziecko wyraziło chęć kupienia swojej ukochanej pani czekoladek, to co mam mu zabronić, skoro uwielbia swoją panią. Na marginesie nie z 1.
Popieram, że to kretyństwo rodziców z tym wyróżnianiem się. A jakby dziecko chciało Pani kupić złoty pierścionek to mu kupisz ? Nie ono musi dać więcej niż wszyscy w klasie. A jak dostanie gorszą ocenę to juz nie kochana Pani i cyk wątek na forum jaka ona niesprawiedliwa. U nas w szkole też tak jest i też nie w PSP 1 to przypadłość pewnej grupy rodziców. Ale trafne spostrzeżenie.