Daj spokoj z tłumaczeniem się przynajmniej takim ludziom z godz.08.43,których córeczka na korytarzu szkolnym nie potrafiła powiedzieć dzień dobry(nawet byłej wychowawczyni z klas 1-3)i to jest uczeń roku!Olenka kulturalna,miła,reprezentuąca szkołę zawsze i wszędzie.....
Tam jest taka polityka. Nauczyciele stawiaja najwyższe oceny i mają na to przyzwolenie dyrekcji. Jej na tym zależy, żeby średnia ocen szkoły była wysoka. Dzieci to tylko narzędzie do osiągnięcia sukcesu i bycia wyróżnionym na tle innych szkół. I tak jest zawsze, ze trafiajac do gimnazjum pojawiają sie z nimi problemy, a również demaskuja swój poziom. Porównajmy jakie średnie miały w PSP1 , a jakie są ich średnie po pierwszym półroczu w naszych gimnazjach w jakich dalej kontynuują naukę. To obnaży nie samych uczniów nawet, a ich poprzednich pedagogów.
Niestety winny jest pęt RODZICÓW do cudowności swojego dziecka. To rodzice (a ten Pan jest tego dowodem) gonią swoje dzieci do wyścigu. Tak naprawdę ważne jest co dziecko umie a nie czy ma 5 czy 6. Ale dla rodzica 5 to za mało. Nie sądzą że jest jakieś dziecko co może mieć same 6 - tki. Tylko, że ta ocena jest nadużywana. No ale skoro mamusia wysyła dziecko do nauczyciela żeby poprawić 5 to coś jest nie tak. Jeśli pani powie, że 5 nie poprawia to obraza przecież ideał powinien mieć 6 . A później w gimnazjum czy liceum niespodzianka i znów psioczenie na nauczycieli bo przecież ideał miał same 6.
Szóstka jest oceną jeśli dziecko ma wybitne osiągnięcia w jakiejś dziedzinie. Czyli chodzi na dodatkowe zajęcia np. muzyki, plastyki, sportowe czy też uczestniczy w olimpiadach. Niestety na takim poziomie można zaangażować się może max 5 przedmiotów. No ale cóż ambitna mamusia każe poprawić 5-tkę
PĘD, a nie pęt... LITOŚCI!
Pęd gościu a nie pęt to raz. Jeśli chodzi o 6, to na każdej 1 wywiadówce rodzice są zapoznawani z wymaganiami. Nie jest to tak że 6 to za wybitne osiągnięcia. Kiedyś tak było, a teraz z każdego przedmiotu jeśli dziecko napisze sprawdzian na 99-100%. Wszystko zależy jak jest ustalone w systemie oceniania.
Mądry rodzic zapyta czego się dziecko nauczyło a nie co dostało? Ocenami egzaminu się nie zdaje, ale posiadaną wiedzą i umiejętnościami.
Za moich czasów, a nie były to zamierzchłe czasy, ocena celująca była rzadkością, odznaczeniem i wielką nagrodą. Uważam, że to źle, że dzieci są nagminnie premiowane wysokimi ocenami za byle co m.in. za napisanie sprawdzianu na 99 czy 100% to się mieści w kanonie nauczania - ich obowiązkiem jest opanować materiał więc nie należy się za to więcej niż 5. Moje pokolenie było surowo oceniane, 6 były za obiektywne wyniki w nauce, za ponadprogramowe osiągnięcia - jak zwycięstwo czy wyróżnienie w międzyszkolnym konkursie ortograficznym, olimpiadzie czy zawodach sportowych. Żaden uczciwy nauczyciel nie odważył się stawiać oceny celującej za bardzo dobre zdanie klasówki.
Inna sprawa, że egzaminy po szkole podstawowej i egzaminy gimnazjalne w Ostrowcu wypadły słabo, poniżej przeciętnej. Czemu w linkowanym materiale pani dyrektor PSP nr 1 chwali się średnią ocen uczniów, a o wyniku egzaminu dla sześcioklasistów mówi - dobrze? Kogo ta Pani chce oszukać? Średnia ucznia nie jest przepustką do dobrej szkoły, to egzamin odgrywa decydującą rolę.
Widzę, że założycielowi wątku zależy na kontynuowaniu afery, a z tego co się zorientowałem cała rzecz dotyczy małych dzieci. Jak można dopuścić się wypisywania o dzieciach na forum. Chyba założyciel i kontynuator wątku nie zastanowił się jakie konsekwencje mogą być po przeczytaniu tych wpisów przez te dzieciaki, co się może stać, jeżeli którykolwiek dzieciak ucierpi na tym .............jeszcze raz gratuluję pomysłu i odwagi
Daj spokoj z tłumaczeniem się przynajmniej takim ludziom z godz.08.43,których córeczka na korytarzu szkolnym nie potrafiła powiedzieć dzień dobry(nawet byłej wychowawczyni z klas 1-3)i to jest uczeń roku!....Olenka zaś ta co została to kulturalna,miła,reprezentuąca szkołę zawsze i wszędzie.....To załozyciel watku i ten co sobie sam odpisuje.tak żle pisze .....Sam do siebie...
Ola jest bardzo miłą i kulturalną dziewczynką dodatkowo ma piękny głos, została najmilszą uczennicą, no i o co chodzi?
Ta druga dziewczynka a raczej jej tatuś nie mogą się z tym pogodzic na litość boską, w czym problem? Nawiasem mówiąc to ten ojciec jest toksyczny po prostu i przelewa to na dziecko..
To wybieramy"najmilszego" ucznia roku? W szkole mojej córki wybrano uczennicę ze średnią 5,1 i śpiewającą. Żadnych sukcesów. Byli w szkole uczniowie, którzy zostali nagrodzeni w konkursach organizowanych przez kuratorium, ale to się niestety nie liczyło
Sam fakt , że umieszczone tu komentarze ukrywa się przed oczami ludzi zainteresowanych świadczy o zaangażowaniu sie administratora portalu po jednej ze stron. I jest to naruszenie swobody wypowiedzi, a tylko doraźnie sprawę tę maskuje przed oczami wnikliwych obserwatorów. Ze względów formalnych jeśli wystąpiły przyczyny związane np. z samobójstwem ucznia angażuje się w to władze oświatowe w celu wnikliwego rozpatrzenia tła. Tu natomiast tło o podobnym stresogennym czynniku występuje w drugiej poza Staszicem szkole. To patologia I z tego czego sie można spodziewać Pani z Kuratorium Oświaty w Kielcach już sprawę rozpoznaje. Można sie spodziewać takiego efektu całej sprawy I w Staszicu I w innych miejscach.
Kontrola w naszych szkołach nie jest czymś przeciwko nim skierowanym, a poprawi zapewne wiele w pracy I da wskazówki na przyszłość do niej. Osoby o niekompetentnym stosunku nie powinny sprawować funkcji publicznych. Przecież każdemu z nas zależy na dobru naszych dzieci, które posyłamy do szkoły I oddajemy takim osobom w ich ręce. Więcej patrzenia na te ręce nie szkodzi, a pomaga.
Akurat Staszic jest jedną ze szkół przyjaznym młodzieży i po gimnazjum najchętniej wybierane. Wystarczy porozmawiać z młodzieżą. Wiadomo zawsze jakiś odsetek będzie niezadowolony, bo tak jest zawsze. Nawet najsympatyczniejszego nauczyciela nie wszyscy lubią.
Gościu chyba nie do końca przeczytałeś gazetę i może stąd te nieprawdziwe informacje, które podajesz o dziewczynce na forum, tam wymieniono masę konkursów, które wygrała, i były tam zarówno o zasięgu powiatowym jak i ogólnopolskim
popieram świeta racja, szostki za nic, to metoda SP1
a w skrocie może ktoś wyjasnic o co biega?
Wszystkiego można dowiedzieć sie po przełączeniu widoku komentarzy z tego , w którym większość ciekawych I dużo wyjaśniających jest ukryta na taki żeby były one widoczne . Wtedy otrzymamy komunikat : W aktualnym widoku dostępne są posty sprzeczne z Zasadami Forum. Ten widok ma pewne ograniczenia (np. nie można odpowiadać na posty). Przywróć zwykły widok wątku „Afera - zakończenie roku szkolnego szóstoklasistów w PSP nr 1”. poniżej tego wątku jest teraz taka informacja: 10 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami. tam można kliknąć link "wyświetl wątek wraz z tymi postami" wyróżniony podkreśleniem i
kolorem http://www.ostrowiecnr1.pl/forum/watek/afera-zakonczenie-roku-szkolnego-szostoklasistow-w-psp-nr-1/?szzf=1 i wszystko skrywane przez osoby zgłąszające pretensje do treści zostanie uwidoczione.
U mnie w szkole jest bardzo miła sekretarka, która poproszona o pomoc pomoże i nie robi łaski, jest bardzo miła dla rodziców i uczynna.