Bardzo, bo ci sami nauczyciele są zatrudniani zarówno np. w szkołach publicznych I podstawowych, a również tych niepublicznych średnich. przeanalizujcie sobie nazwiska z CKU dla przykładu i z różnych PSP
ale co to ma do afery na zakończeniu szóstoklasistów?
Do goscia z 11.05,uwazasz ,ze jesli ktos słabiej sie uczy to jest gorszy od reszty?To co zrobic ze słabszymi do komory gazowej ich wsadzic.A kto ci powiedział ,ze dobrze zdana matura i ukończone studia gwarantuja prace?Dobry zawód gwarantuje prace i umiejetnosci a nie wyniki egzaminow
Masz rację bo Ci słabsi lecz "dobrego" pochodzenia mają pracę wszędzie no i mamy to co mamy.
Dysproporcja pomiedzy ilością zgłoszajacych sie na egzamin i go zdających pokazuje jak słabo ucza w szkołąch niepublicznych, to nie jest wina uczniów, wine ponoszą nauczyciele słabo przygotowujący takich do matury i ich jeszcze w sposób bezzasadny dopuszczających do ośmieszania samych siebie i zarazem nauczycieli tak ich słabo edukujących. Wizytówka jakości to właśnie ta duża dysproporcja. Dlaczego placówki publiczne nie są tak drastycznie wyróżnione iloscią niezdających? odpowiedź retoryczna- bo publiczne są lepsze, a nauczanie w niepublicznych jest słabe.
Gościu z 11.05 Nie trafiłeś. Przecież wszędzie istnieją jak to piszesz niepubliczne nibyszkoły, które według ciebie zaniżają średnią ocen. Nie tylko w Ostrowcu, więc jak średnią z Ostrowca porównasz ze średnią z innego miasta, to jest porównywalne, bo tam w średniej też są oceny z niepublicznych nibyszkoł.
podaj więc przykład z innych miast i zwróć uwagę czy niepubliczne z Ostrowca są w stosunku do innych niepublicznych z pozostałych miast lepsze lub gorsze. bardzo proszę o pokazanie , że ostrowieckie niepubliczne są w jakiś sposób nastrajające do optymizmu. Ja bym też miał życzenie, żeby było lepiej niż jest.Jednak nie jest dobrze i to potwierdza Naczelnik Kuszewski w udzielonym wywiadzie.
Ludzie dajcie spokój z tym Kuszewskim on naczelnik od obsadzania wolnych etatów, ....................... niech jara te papierosiska! W biurze dymu tyle, że siekiera staje w powietrzu!!!!!!!!!
No ale przepraszam nauczyciel ma łopatą do głowy wiedzę nałożyć? Jakie on ma możliwości? Są uczniowie, którzy przychodzą do szkoły, żeby się czegoś nauczyć, a inni nie. Zgodzę się też, że są nauczyciele, którzy potrafią przekazać wiedzę, zachęcić do nauki, bądź też mają taki posłuch czy autorytet, że zmotywują ucznia do pogłębiania wiedzy. No ale w każdym zawodzie tak jest, jest dobra i zła krawcowa, murarz, stolarz, lekarz, nauczyciel, itd. Życie. Wina jest systemu i rodziców, że tej matury tak wiele osób nie zdaje. Sama jestem z tej branży i mam nastoletnią córkę w szkole średniej. Jak widzę, że ma słabsze oceny z jakiegoś przedmiotu zaraz suszę jej głowę a jak sama sobie sobie nie radzi organizuję korki. Nie czekam, że jakoś to będzie. Nauczyciel wam dziecka nie wychowa, on może pomóc w wychowaniu, jak będziecie z nim chcieli współpracować. Ale musi być jednolity front oddziaływań.
obejrzyj sobie film z linku, naciśnij pauzę w chwili pokazywania tabeli porównawczej dla czterech uczelni niepublicznych, wtedy zatrzyma się obraz na dłużej i przeanalizuj sobie fatalnie wyglądające dane, a po drugie posłuchaj jak dziennikarka wymienia szkoły publiczne i znikomą ilość niezdających matury (1 do 2 osób na szkołę). No to chyba nie trzeba trafniejszego komentarza.
Prawda zabolała i to dotkliwie, bo jak widać "nadzór pedagogiczny" nad tym wątkiem próbuje mnie zastraszyć pisząc o stygmatyzowaniu córki i innych przykrościach jakie mogą ją spotkać w gimnazjum. Nie dotarło jednak to, że naruszono ustawę Karta Nauczyciela. Ustawa zawiera preambułę mówiącą o szczególnej roli i art.6 o obowiązkach nauczyciela. Za nic mają kodeks etyki nauczycielskiej (ftp://ftp.wsap.edu.pl/Biblioteka_@ntykorupcyjna/KODEKS%20ETYCZNY%20NAUCZYCIELA.pdf) pkt.7 i od pkt 10 do 17 o zwykłej przyzwoitości nie mówiąc.
Po takich słowach dziwi mnie milczenie nauczycieli i dyrekcji tej szkoły. No chyba, że to te osoby dodawały te mało wykwintne komentarze pod Pana adresem. To byłby wstyd podwójnie większy i potwierdzajacy słuszność uwag o ich arogancji.
Prawdziwa odpowiedż to pismena wg.słów to nauczyciele dobrze robią eliminując słabsze jednostki nakręcając tym samym przyszłych absolwentów do CKU.
To pismen jest rzecznikiem forumowym PSP1? A sama szkoła nie ma możliwości wydać z siebie jakiś głos i wyrazić opinię o pracy w niej i poruszonych w wątku osób? czego się wstydzą? Nie mają argumentów ?
Najwyraźniej nie czytałeś/łaś wątku od początku. Już się wypowiadali i jedni (tata dziewczynki) i drudzy (być może nauczyciele no i z pewnością jeszcze inni forumowicze).
Ja się wypowiem jako rodzic dziecka ze średnią powyżej 5 i jako świadek tej niby afery. Moim zdaniem pan który miał pretensje do nauczycieli o to że to nie jego córka została Uczniem Roku nie umie pogodzić się z myślą że jakieś inne dziecko może być lepsze od jego córki. Nie mógł znieść wielkiej w jego mniemaniu porażki i zepsuł atmosferę zakończenia szkoły dzieciom a potem rozpoczął aferę na forum. Wszystko przez zawiedzioną ambicję i urażone ego. Moje dziecko też ma osiągnięcia i nie zostało Uczniem Roku a do głowy by mi nie przyszło mieć o to pretensje do kogokolwiek.