Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Adminek na wczasach

Ilość postów: 74 | Odsłon: 4687 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
                      • Odp.: Adminek na wczasach

                        @pismen to "baba", bez urazy dla kobiet i dziewczynek - boi się jasno samokreślić. Tu pewnie w obawie przed Adminem :)))

                        Lucyferus
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Adminek na wczasach

                          Popieram ochrone wlasnosci, ale raczej nie jestes tego w stanie pojac, chyba nawet latwo przewidziec dlaczego.

                          Czy dzisiaj moge "przetestowac" twoj samochod, podaj miejsce postoju i zostaw dokumenty w schowku bo mam potrzebe ppojezdzic nieco, aha mozesz zatankowac - z gory dziekuje.

                          pismen
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                          • Odp.: Adminek na wczasach

                            Oczywiście mam ubezpieczone auto, więc jeśli tylko potrafisz w tych warunkach prowadzić auto - to już podstawiam. Ale tankujesz Ty :)

                            Lucyferus
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Adminek na wczasach

                            Spadam z chłopakiem na sanki, pogadam przy okazji z głodnymi kaczuszkami co sądzą o ACTA. Spokojnego niedzielnego przedpołudnia :)

                            Lucyferus
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 40

                            Odp.: Adminek na wczasach

                            Porównanie samochodu do oprogramowania jest co najmniej...hmm...śmieszne? Chyba nawet dziecko by na coś takiego nie wpadło ;) Prawa autorskie są własnością niematerialną, czego nie da się powiedzieć o rzeczy materialnej, jaką niewątpliwie jest samochód. Jeśli chcesz więc pismenie w sensowny sposób argumentować swoje racje, musisz staranniej dobierać przykłady. Ten ostatni akurat nie był trafiony.. ;)

                            TropicielAbsurdu
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Adminek na wczasach

                            Argument nie byl smieszny, tylko punkt odniesienia inny. Bo materialne "to jego" i nie dotykac, a film, piosenka, czy program to "niczyje".

                            Kradziez jest kradzieza, a ja tylko chcialem "pozyczyc" i nic innego.

                            pismen
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Adminek na wczasach

                            Samochód zwykle kupuje się dla własnego użytku. Z filmami, piosenkami itp już tak nie jest. Jeśli cena byłaby adekwatna do kieszeni nabywców, nikt nie zawracałby sobie głowy piractwem. Poza tym, jeśli jakaś piosenka pojawia się w sieci, to żyje ona własnym życiem, często staje się przebojem, mimo, iż stacje radiowe jej nie grają. Teraz pytanie. Kto na tym zyskuje? Nie wszystko trzeba przeliczać na pieniądze, czasami warto zostawić coś tak jak jest, bo może się okazać, że w przeciwnym wypadku skutek będzie zupełnie odwrotny niż się zamierzało..

                            TropicielAbsurdu
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Adminek na wczasach

                            Wszystko brzmi pieknie dopoki nie jestes tworca, siedzisz iles tam godzin, tworzysz "produkt", a potem zamiast osiagac korzysci ze swojej pracy podziwiasz jak w imie "wolnosci" cie okradaja.

                            Kazdy tworca broni swojej pracy a jak niektorzy maja problemy ze zrozumieniem, to nastepne przyklady moga byc prostsze i z bardziej "materialnych" dziedzin.

                            Szef zleca pracownikom wykonanie okreslonej pracy. Z 10 pracownikow 5 lezy i sie opala a 5 zasuwa. Po skonczonej pracy szef daje wszystkim tyle samo. Ktorzy dostali sprawiedliwie - pracujacy frajerzy czy lezacy cwaniacy?

                            pismen
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Adminek na wczasach

                            Znowu mało trafiony przykład ale nie mam zamiaru z Tobą wchodzić w dyskusje bo to syzyfowa praca.. Zresztą, cała ta sprawa ma znacznie szerszy aspekt..Otwierają się nowe furtki, nowe możliwości i na pewno nie jest to nic dobrego.. Wystarczyć zagłębić się w temat.

                            TropicielAbsurdu
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Adminek na wczasach

                            A ja uważam, że ten przykład akurat jest trafiony. To bardzo niesprawiedliwe, że jedni harują po 12 godzin na dobę za minimum, a taki twórca raz napisze piosenkę, weźmie kasę za sprzedane płyty, a potem leży, opala się i chce, by kasa nadal mu spływała za to, że ktoś w internecie posłucha. Nie wiedziałam, że kiedyś to powiem, ale zgadzam się z Pismenem;-)

                            oksymoron
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Adminek na wczasach

                            Pismen podał swój przykłada w innym aspekcie ;) Źle go zrozumiałaś oksymoron ;)

                            TropicielAbsurdu
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Adminek na wczasach

                            Wiem.

                            oksymoron
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Adminek na wczasach

                            Uczę się od Pismena retoryki. Wiem, że narazie daleko mi...

                            oksymoron
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 50

                            Odp.: Adminek na wczasach

                            Tworca musi nie tylko napisac, ale jeszcze nagrac, wypromowac, wydac plyte, zareklamowac a wiec poniesc okreslone naklady, zaryzykowac i to czesto wlasna kase - a potem lezy na "pleckach" i czeka az sie mu naklady najpierw zwroca nim osiagnie zysk. A nawet uznane "marki" nie zawsze osiagaja sukces. I wcale sie im nie dziwie, ze chca dostawac pieniadze za swoje dzielo.

                            pismen
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 39

                          Odp.: Adminek na wczasach

                          No i jak kolego @Lucyferus "wspomozesz" biedniejszego, bo jakos nie moge doczekac sie na odpowiedz? Taka konkretna, bo czas mija.

                          pismen
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                          • Odp.: Adminek na wczasach

                            O co pytałeś ?

                            Lucyferus
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Adminek na wczasach

                            Pisze powyzej, ale juz nieaktualne bo zalatwilem dzieki "uprzejmosci" "xxx taxi".

                            pismen
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Adminek na wczasach

                            Aaaaaa,jasna ch....a nikogo nie zbluzgałam,mormalny post napisalam i......?nie wyświetlone,kpina.Kiedy ten urlop sie kurna kończy?

                            Steph
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
    
    - Reklama -
    - Ogłoszenie społeczne -

    - Reklama -

    - Reklama -
    - Reklama -
    - Reklama -