Protest dotyczy w takim razie praw autorskich a nie ACTA.
Pismen ACTA to nie tylko prawa autorskie, to coś więcej..
Dobrze. Przejdźmy do innych dziedzin.
Jeśli jesteś posiadaczem samochodu, to czy chcesz mieć prawo wyboru jakie części zamienne kupujesz? Po wprowadzeniu ACTA tylko firma produkująca samochód może sprzedawać części zamienne do swoich modeli aut. Jak sądzisz? Jaka będzie cena tych części?
Czy chciałbyś kupować tańsze odpowiedniki drogich leków na niektóre choroby? Po wprowadzeniu ACTA będzie to niemożliwe. Czy każdego będzie stać na zakup leków do skutecznej terapii? Nawet jeśli lek znajdzie się na liście refundowanej to zapłacimy za niego również my jako podatnicy. Czy chcesz płacić wyższy haracz na firmy farmaceutyczne czy wolisz, żeby te pieniądze NFZ szły np. na rozszerzenie zakresu świadczeń medycznych?
Kolejna sprawa: czy chcesz wprowadzenia upraw GMO w naszym kraju? Na świecie jest tylko 1 producent licencji na nasiona GMO - firma Monsanto. Co się stanie, gdy uprawa GMO na jednym kawałku ziemi rozrzuci nasiona na sąsiednie pola? Czy rolnik naruszy prawo jeśli wzejdą mu rośliny GMO z nasion od sąsiada. Nie zakupił przecież licencji na nasiona GMO?
A co stanie się, gdy jakaś firma wprowadzi na rynek jakiś nowy produkt (niekoniecznie na miarę Coca-coli czy dżinsów). Czy inny producent może opracować napój wg własnej technologii albo szyć spodnie z opracowanego przez siebie materiału podobnego do dżinsów? Czy naruszy postanowienia ACTA?
Załóżmy, że jakaś firma opracuje i wdroży do produkcji jakiś element elektroniczny typu procesor sturdzeniowy. Czy druga firma np. z Polski czy Węgier może opracować swój własny produkt - procesor o stu rdzeniach? Czy może złamie postanowienia ACTA? A może nawet prace nad opracowaniem technologii są już złamaniem prawa?
ACTA jest korzystne dla krajów, które posiadają opracowane swoje własne zaawansowane technologie. Mogą czerpać korzyści przez wiele lat z pojedynczych pomysłów i zablokować postęp w krajach takich jak Polska. Czy mamy wówczas szanse osiągnąć poziom technologiczny i ogólnie poziom życia taki jaki mają kraje-sygnatariusze ACTA? Odpowiedz sobie na niektóre z tych pytań. Wtedy możemy pogadać dalej.
W skrocie, bo nie lubie epopeji:
- samochody - wymieniasz czesc na nieorginalna wiec nie mozesz dochodzic odszkodowania od firmy w przypadku wypadku z winy wozu, bo dokonales przerobek (i slusznie)
- GMO jest juz od dawna na naszym rynku
- patenty - wymysl a nie kopiuj, cala idea wynalazczosci
Podsumowujac - czego dotychczas nie bylo?
Jednak potwierdza się, że niewiele z tego rozumiesz.
Ja nie pisałem o żadnych odszkodowaniach. Pisałem, że teraz masz wybór: możesz kupić część oryginalną np. zderzak tylny (najczęściej kawałek plastiku) za 1000 zł lub podróbkę za 100 zł. Po wprowadzeniu ACTA nie będziesz miał wyboru. Albo nie jeździsz albo zderzak tylny za 1500 zł (cena pójdzie oczywiście w górę). A tak na marginesie: ciekawe czy słusznie (jak piszesz) ubezpieczyciel nie wypłaci ci odszkodowania przy zderzeniu czołowym z winy samochodu.
Jeśli jak piszesz GMO jest od dawna na polskim rynku, to jest złamane prawo, bo Polska nie podpisała dotychczas żadnego zezwolenia na uprawę GMO. Ciekawe czy jest to zgodne z ACTA?
Odnośnie patentów. Znowu brak zrozumienia z twojej strony. Jeśli coś jest chronione patentem to podlega ochronie. Ale mnie chodziło o coś innego. Niech będzie przykład o procesorze sturdzeniowym. Firma XYZ z USA tworzy nowy produkt: procesor sturdzeniowy. I opatentowuje technologię jego produkcji. Czy firma RST z Polski może pracować nad technologią produkcji procesorów sturdzeniowych? Nie mam na myśli identycznej technologii produkcji, tylko sam pomysł procesorów sturdzeniowych. Czy jak ktoś wymyśli, że można stosować procesory sturdzeniowe to już zostają do wymyślenia tylko te co mają 99 rdzeni albo 101 rdzeni? Czy sądzisz, że jest to zgodne z zasadą wolnej konkurencji (chyba jesteś zwolennikiem tej zasady?)? Czy postęp technologiczny będzie wtedy szybszy czy wolniejszy?
Może jeszcze jeden przykład. Dziedzina: medycyna. Załóżmy, że ktoś gdzieś w jakiejś klinice np. w USA dokonał przełomowego dzieła - transplantacji Ważnego Organu Niezbędnego Do Życia. Oczywiście opatentował to. A w Polsce pewna klinika chciałaby takie transplantacje wykonywać. Postanowiła, nie licząc się z kosztami, zapłacić za szkolenie 3 wybitnych chirurgów w ww. klinice w USA. Po powrocie do kraju 3 wybitnych chirurgów-specjalistów pragnie przysłużyć się narodowi i wykonywać zabiegi transplantacji w swojej macierzystej klinice. I tu pojawiają się schody. Amerykanie mówią: od każdej operacji proszę wpłacać na nasze konto kwotę 100000 dolarów (przykładowo). I nic nas nie obchodzi, że zapłaciliście słono za szkolenie u nas. Wtedy kierownictwo naszej kliniki postanawia opracować własną metodę transplantacji Ważnego Organu Niezbędnego Do Życia. I znowu pojawiają się amerykanie.: naruszyliście ACTA, bo my posiadamy licencję na takie operacje, płacicie zasłużoną karę. Czy uważasz, że nadal powinniśmy przyjmować ACTA i bogacić własnym kosztem bogatszych od siebie?
Pomysly tez mozesz opatentowac. A co do odszkodowan od firm samochodowych to poczytaj nieco a zrozumiesz.
Wymyslanie super przykladow jest fajne, ale tu nie chodzi o literature. Patenty, licencje to nic nowego. Byly i sa, tylko jakos nie przeszkadzalo to niektorym dotyhczas, dopiero teraz.
Przykład z odszkodowaniem był konkretny. Odnieś się do niego, a nie teoretyzujesz. Nie mam czasu wczytywać się w tej chwili czy zderzak tylny miał wpływ na zderzenie czołowe czy nie? A jeszcze objaśnij mi przypadek, gdy założono zderzak oryginalny z innego egzemplarza, ale kupiony na szrocie (i w czym jest lepszy od tego nieoryginalnego). I jeszcze raz powtórzę: nie chodziło mi we wcześniejszym wpisie o odszkodowania, tylko o możliwość dokonania własnego wyboru! Czy ja mam wybrać co chcę kupić czy ustawodawca albo producent samochodu?
A ile osób jeździ samochodami na gwarancji znaczna cześć jest dawno po gwarancji a co z lekami zamiennikami . Ale jak prawo unijne jest ważniejsze od Polskiego .
Patrzac na ulice calkiem sporo nowych modeli "sie placze po biednym" O-cu.
Poczytaj ile trwa i ile kosztuje wprowadzenie nowego leku na rynek, a dla pacjenta oprocz skutecznosci potrzebna jest jeszcze pewnosc, ze lek jest bezpieczny. Zawsze pozostaje zielarstwo.
ACTA w tym zakresie nic nie zmienia w polskim prawie.
skoro twierdzisz że nic nie zmieni to po co podpisywać
Jakiego interesu kraju, owszem zabezpiecza się ale interesy USA
Dlaczego wyłączyłeś ten post? Pismen,poprawnie pisze się oryginalne, przez "y". To tak na marginesie nieomylny człowieku ;) W okresie gwarancji wszelkich napraw dokonuje producent gdyż się do tego zobowiązuje go umowa gwarancyjna. Nie mam więc potrzeby zawracania sobie głowy szukaniem części. Oddaję samochód do serwisu i ma być..
Ze specjalną dedykacją dla pismena... niech czasem się uśmiechnie, bo jego życie takie gorzkie musi być - nikt się z nim nie zgadza :(