Jedno jest pewne, mianowicie to że obecnym "premieru i prezydentu", nikt pomników stawiać nawet nie pomyśli.
Odejdą w otchłań historii, jako POstaci hańbą okryte, za te uPOdlenia Obywateli naszego kraju, to niestety taki koniec ich czeka ... i jest za co.
A specjaliście od lądowania we mgle postawią setki. Zawsze docenia,y nieudaczników?
Jak się wtorek z sobotą spotka.
Proponuję zrobić wszystkich "członków" z sejmu a na czele z kleru.
Najlepszego w czym ?