Kiedys Czerwony a dziś.....
Nie rozumiem jak i kiedy tak sie wszystko pozmienialo...
Jest w dalszym ciągu mentalnie czerwony.
Jest jest ciemniaków w ostrowcu dostatek. Teraz jest w skórze katolika, ale jego dusza jest czerwona.
Dusza? Czyżbyś uwierzył? :)
Uderz w stół i towarzysz ciemniak się zjawia.
Zapomniałeś chyba 20.56, że " czerwoni" do kościoła nie chodzili, i mieli zakaz wierzyc w Boga.
Wiem o co Ci chodzi, małe poparcie (albo nawet żadne) dla SLD ewentualnie partii Razem. Szkoda bo jest pewnie dużo ludzi o mocno lewicowych poglądach tyle że większość wyjechała z Ostrowca żeby zarobić na chleb. Tradycyjnie był czerwony nawet przed II wojną na naszych terenach była bardzo mocna Komunistyczna Partia Polski. Żadna prawica teraz tego nie zmieni to historyczny fakt.
To prawda. Pamiatka wisi np na urzedzie miasta.
Moj sasiad stary komunista zolnierz kbw na stare lata stal sie fanem radia z torunia... przypadek czy bardziej trend?
To fakt 22.36. Znam jednego, niezbyt ważnego członka PZPR, żyjącego dziś w innym kraju. Jednak wtedy, kiedy był w strukturach tej partii, nie zgodził się żeby być chrzestnym w bliskim rodzinie, bo musiałby wejść do kościoła. Po przewrocie zaczął chodzić do kościoła i klękał na oba kolana. Chyba chciał odpokutować grzechy. Nic to nie dało, bo wydalili go z kraju,a za oceanem przez lata służył jako kościelny w polskim kościele. Ot, takie nawrócenie.
zaminil się w niebieski komunizm
Dlaczego ludzie nadal kojarzą czerwony z komunizmem a nie radykalizmem jak to powinno być ?
Dalej czerwony, skoro tylu kochających jedyną komunistyczną partię czyli pis.
Nie przesadzaj gościu z tym PiSem bo tam czerwonych jest najmniej,mam na myśli tych co do PZPRu należeli,normalka wszędzie się stary komuch trafi.Teraz na rynku jest dużo spadkobierców czerwonogwardzistów,ich synowie ,córki,wnukowie i inne czerwone potomstwo nasiąknięte komunizmem.U nas jeszcze tego dziadostwa trochę pozostało a w kraju jeszcze więcej.Ot weżmy przykład Millera komucha ,jego syn śp.był prezesem korporacji taxi obsługującej lotnisko Chopina w stolicy a póżniej zasiadał w spółce Polska Miedż, bo tam kasa duża.Czy przeciętny zjadacz chleba mógł taki stołek dostać? na 100% NIE.Dużo wysokich urzędników ma macki lub korzenie w postaci ojca,teścia czy teściowej z rodu stalinowskiego.Toto często pozmieniało nazwiska ,przujęło nazwisko żony ,aby ukryć barwę krwi płynącej w jego żyłach.Tu w Ostrowcu wszyscy się znajają i każdu wie kto był kim za czasów stalinowskich,wystarczy aby młody mieszkaniec zapytał ojca czy teścia czy starszego sąsiada i każdy powie ,kto był kim za komuny.Komuchy stre jeszcze żyją,jeszcze buntują,jeszcze piszą odrzeczności na tym forum.Brzydzę się jakąkolwiek partią lecz PiS ma najmniejszy odsetek ludzi krewnych komunie.PZPR to była plaga,mordercy to samo UB i SB. w tych ostatnich też jest sporo w mieście,mają swoje firmy,częśc wyemigrowała do Warszawy bo tam łatwiej zaszyć się przed rzeczywistością.
Mam zupełnie odmienne zdanie na ten temat.
Tylu byłych ilu znajduje się w szeregach pisu (notabli, nie szaraczków) w żadnym innym ugrupowaniu nie ma. A jak doliczymy "resortowe dzieci" to dopiero okazały wynik.
Spójrz na listę POpaprancow ilu tam jest tego łajna. Część nawet Brukselę opanowała.
"Popaprany" to pewnie jesteś tylko ty sam skoro zamiast rozumu używasz wieści ze szczekaczki.