A co sądzicie o budżecie obywatelskim ?
W paru miastach już powstały tego typu inicjatywy ...
Ciekawie to wygląda . Część budżetu np 5-10 % jest dysponowane na inicjatywy obywatelskie .
Ciekawy jestem , jak by to było, czy wszyscy nasi ostrowieccy krzykacze w dobrej wierze zachowaliby się jak obywatele? Czy tylko do utyskiwania pierwsi ...
Chyba już z czwarty raz próbuję założyć ten wątek i nie idzie ...
Samorzad wzorem pewnego zarzadcy umywa raczki, zyskujac rozgrzeszenie. Tego nie robimy, bo obywatele chca co innego. Czyli pieniadze nie sa przeznaczane zgodnie z gradacja rzeczywistych potrzeb miasta. Tak mozna dzielic cos, co jest "superata" budzetu miasta.
Na razie budżet miasta przeznacza na WSZYSTKIE stowarzyszenia w mieście szaloną kwotę ośmiu tysięcy złotych rocznie. Specjalnie napisałem słownie, żeby ktoś nie pomyślał, że jakieś zera zgubiłem...
A z tym "budżetem obywatelskim" może się skończyć tak, że największe osiedle będzie najbardziej dofinansowane, bo tam mieszka najwięcej ludzi i w związku z tym będą głosowali na inwestycje w swojej okolicy.