Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy w Ostrowcu Św. powinno się zlikwidować straż miejską?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 76

                          Odp.: USG w ciąży. Do jakiego ginekologa?

                          Doktor Chwyczko, polecam

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 77

                          Odp.: USG w ciąży. Do jakiego ginekologa?

                          Doktor Szczepaniak na Sloneczku robilam w 4tym tygodniu

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: USG w ciąży. Do jakiego ginekologa?

                          Co to są ultradźwięki, czyli USG?

                          Ultradźwięki są zaburzeniem mechanicznym, rozchodzącym się ruchem falowym w ośrodku materialnym. Ultradźwięki możemy traktować jako zmianę ciśnienia, lub falę przemieszczania się cząsteczek, oscylujących wokoło stanu równowagi.

                          Oddziaływanie ultradźwięków na materię dzielimy na czynne i bierne, w zależności od zastosowanego natężenia, które decyduje o biologicznym działaniu. Energia fali mechanicznej wywołuje następujące efekty:

                          Mechaniczny: cząsteczki wykonują drgania w zależności od częstotliwości. Czyli dochodzi do wzrostu ciśnienia i jego spadku. Zmiany te prowadzą do zniszczenia struktury ośrodka. Występuje przy tym zjawisko kawitacji, polegające na zwiększaniu objętości mikroskopijnych pęcherzyków gazu w miejscu rozrzedzeń i spadku ciśnienia. To właśnie kawitacja jest odpowiedzialna za efekty działania mechanicznego.

                          Efekt cieplny: pochłaniana energia mechaniczna ultradźwięków przekształca się w dużej części w ciepło. Dotyczy to szczególnie granicy dwóch ośrodków, na przykład kości i mięśni, czy mięśni i nerwu.

                          Efekt chemiczny: przyspieszenie reakcji chemicznych powoduje rozpad dużych cząsteczek, na przykład białek, czy aminokwasów. W procesach diagnostycznych wykorzystuje sie ultradźwięki o bardzo małym natężeniu rzędu mniejszym od 10KW/m2. Wzrost temperatury na granicy mięsień – kość jest do 400 % większy, aniżeli w samych mięśniach, w tych samych warunkach ekspozycji. Tkanka nerwowa jest o wiele bardziej wrażliwa na przeciążenia, aniżeli na działanie mechaniczne.

                          Zjawisko kawitacji może powodować rozległe zniszczenia w tkankach. Pęcherzyki kawitacyjne po zbliżeniu, łączą się w większe. Przy odpowiedniej wielkości wpadają w rezonans z drganiami ultradźwiękowymi. Padanie w rezonans powoduje bezstratne przekazywanie energii.

                          W instrukcjach sprzedawanych do aparatów podają zwykle energię w watach na metr kwadratowy. Takie powierzchnie nie występują w ludzkim ciele, o wiele bardziej zrozumiałe jest podawanie w watach na centymetr kwadratowy. Okazuje się, że przekazywana energia wynosi kilka tysięcy razy wiecej anizeli energia wiązania komórkowego. Producenci starają się na ogól w swoich folderach nie podawać mocy głowicy.

                          Zapadaniu się pęcherzyków kawitacji towarzyszy uwalnianie dużych ilości energii, co można zmierzyć wzrostem temperatury. Ta wysoka temperatura, czyli energia kinetyczna cząstek, powoduje dysocjację wody i powstawanie bardzo toksycznych wolnych rodników. Z kolei gwałtowny wzrost ciśnienia w pęcherzyku może powodować jego pęknięcie i powstanie fali hydrodynamicznej, w której ciśnienie może dochodzić do 100 atmosfer. Niszczy to wszystkie struktury biologiczne wokoło. Zwiększanie szybkości reakcji chemicznych z powodu wzrostu temperatury powoduje zmianę kwasowości otaczających pęcherzyk, oraz zachodzi depolaryzacja molekuł. Przegrzanie tkanek zachodzi już po minucie oddziaływania ultradźwięków na tkanki. Każde przedłużenie badania powoduje wzrost temperatury o więcej aniżeli 3 stopnie C. Skutkuje to efektem termicznym uszkodzenia komórek.

                          Czyli bardzo obrazowo i w skrócie można powiedzieć, że badanie ultradźwiękowe dla komórki to coś podobnego jak bicie paskiem po pośladkach. Różnica polega na tym, że paskiem dostajemy po pupie, a tutaj głowica może bić po oczach, mózgu, czy wątrobie. Jest to więc zasadnicza różnica. Trzeba także pamiętać, że dziecko rozwija się z dwóch komórek i każdy narząd z tych kilku pierwotnych. Jeżeli więc jedna zostanie uszkodzona, to skutki są na całe narządy. Szczególnie jest to istotne, kiedy uszkodzone są komórki Centralnego Układu Nerwowego, narządy zmysłów, trzustka itd.

                          Wytyczne dotyczące obrazowania diagnostycznego podczas ciąży i laktacji. cytat: "Ultrasonografia i obrazowanie metodą rezonansu magnetycznego powinny być stosowane rozważnie i tylko wtedy, gdy oczekuje się od nich odpowiedzi na istotne pytanie kliniczne lub w inny sposób zapewniają pacjentowi korzyść medyczną." Nawet w ulotkach reklamowych USG ostrzegają.

                          https://insights.ovid.com/pubmed?pmid=28005592

                          "Ultradźwiękjest formą energii, która będzie oddziaływać na żywe tkanki, przez które przechodzi (bioefekty) poprzez częściowe przekształcenie w ciepło (efekt cieplny) i naprzemienne naprężenia dodatnie i ujemne (efekt niedermiczny lub mechaniczny). " ... " Nie ma danych dotyczących tego, czy występuje kumulacyjny efekt lub efekt powtarzalnego narażenia (np. Obserwacja wzrostu oocytów). Ultradźwięki należy stosować tylko wtedy, gdy jest to wskazane medycznie, przez najkrótszy czas i przy najniższym natężeniu zgodnym z dokładną diagnozą, "

                          Gość_antek z lożyKopernik
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: USG w ciąży. Do jakiego ginekologa?

                          Może cofnijmy się w ogóle do średniowiecza Antek ? USG w ciąży jest bardzo potrzebne.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: USG w ciąży. Do jakiego ginekologa?

                          W Chinach usg pomaga uśmiercać płody zgłaszających sie do aborcji, a nie mówiłem ? powinno zostać dawno zakazane ale w tym chorym kraju wszystko co było kiedyś szkodliwe np. promieniowanie elektromagnetyczne z masztów jest nagle podnoszone 100 razy i strasznie zdrowe ! A na szpitalach i obok nich pełno masztów i anten, jedzcie w Polske zobaczyć. To chyba wspomagają proces szpitalnego leczenia te maszty ? Jest tu jakiś doktur i wyjaśni ?

                          https://bladymamut.wordpress.com/2016/11/14/szkodliwosc-usg-50-chinskich-wewnatrzmacicznych-badan-na-ludziach-jim-west/

                          Gość_antek z lożyKopernik
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: USG w ciąży. Do jakiego ginekologa?

                          antek, ty nieskończony idioto...

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
3 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -