łooo no twoja wiedza na temat uprawy ogródka wprost mnie oszołomiła - jasne napisać proste skopać , zasiać oplewić , a potem lajtowo - hehe prawie nic nie trzeba robić , bo samo urośnie .
Myślenie nie boli , więc pomyśl - jeżeli ktoś pracuje i ma na 7 rano do pracy , gdzie kawałek drogi dojeżdża to przed pracą odpada . Wraca na 16 do domu , gdzie na szybkiego wypija kawę i coś zje i jest prawie 17 . Do 20 godziny ma tylko 3 godziny na obowiązki domowe , nie wspomnę o dzieciach , którym też potrzeba czasu , a gdzie odpoczynek , bo w pracy się nie poleży .
No tak dni wolne - tylko , że w większości ludzi pracuje łącznie z sobotami , więc zostaje niedziela , bo 40 godzin tygodniowo to fikcja i 26 dni urlopu w roku też w większości zaczyna być fikcją .
Na uprawę ogródka to sobie czasowo i dla rozrywki może pozwolić ktoś kto pracuje w biurze , więc wtedy taki ruch to zdrowie no i praca tylko poniedziałek-piątek plus urlopy , więc i czasu jest .
Rozumiesz już dlaczego nasze babcie i matki miały na to czas , a my nie .
Jeżeli nie rozumiesz to doczytaj co napisał 12:02
wiesz,gościu pracuje ,na zmiany ,mam dzieci i jakoś w dni wolne mam czas na działkę ,więc głupot nie pisz ty,nie mówimy o hektarach tylko o działce ,i tak po pierwszych plewieniach jest lajtowo bo idziesz na godzinke i zbierajac to co ci urosło przy okazji cos oplewisz,zgrzebiesz graczką Tylko trzeba chcieć ,nie siedziec w tv wpatrzonymw głupawe seriale i narzekac ,ze nózki bola,Dla mnie działka to relax ,nawet gdy mąz nie ma czasu mi pomóc i rano do pracy wstaje o5 jak z krzyża zdjęta,pomagaja dzieci ,gdy chca potrafia wiele zrobić ,nawet maja swoje grzadki i sprawdzamy czyje szybciej rośnie .trzeba chcieć nic wiecej ....
http://www.youtube.com/watch?v=YX6eoRTaoUc
Jest tam mała wzmianka dlaczego te dzieci są niedożywione Miłego słuchania ;)
uff, odetchnąłem z ulgą.
Nasi opiekunowie ze rządu sami zrobią raport, bo tamten był nierzetelny.
Ten pewnie wyjdzie o wiele lepiej. Zwłaszcza, że idzie wiosna, więc szczawiu i mirabelek będzie coraz wiecej
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,13544888,Minister__Wkrotce_raport_nt__niedozywienia_dzieci.html
Pismen czytaj ze zrozumieniem i wyciągaj trafne wnioski.
czytanie ze zrozumieniem?
ha ha, dobry zart
trafne wnioski ?
ubaw po pachy :)
Dlatego, ze czytam ze zrozumieniem, potrafie odrozniac "KACZKI DZIENNIKARSKIE" od informacji. Bajkopisarstwo tez.
nie, nie z tesco.
jest na nasypie, tak jak mówił Niesiołoski
i mirabelki też są.
Bardzo wiarygodne dane z kapelusza krolika. Jak rozdajesz cokolwiek za darmo to zawsze chetnych znajdziesz cale mnostwo...cytat pismena..........Bo to nie po jego myśli.A ile dzieci by dostało ciepły posiłek w szkołach gdyby twoi nie pobrali te Miliony na nagrody????????Czekam na odpowiedż.Nie szkoda ci tych dzieci????
Co za bzdury pismen. Znam akurat temat od środka i widzę jak jest, ile zostaje i jakie są przepływy kwot i gdzie. Bzdury gościu.
I te opasłe kucharki uginające się po pracy od ciężaru "wałówki"