Nie słyszałem aby ktoś z "pisa"nie stawiał się na wezwania policji.
Kiedy TVN szuka nazistów po lasach, w centrum Warszawy...
Jakoś miłośników pewnego malarza nie aresztowano o 6 rano w świetle fleszy.
Gościa chcieli przesłuchać na okoliczność blokady wtedy miesięcznicy. PRzecież mógł jak każdy inny obywatel iść i powiedzieć co i jak. A jak się olewa wezwania kolejne i kolejne to w końcu nawet w błahej sprawie smutni panowie przyjadą żeby dowieźć na pogadankę z proku. Co w tym dziwnego. To że to jakiś solidar i obecny anty-pisowiec to go prawo nie obowiązuje jak każdego innego z nas ?
13:26. Gdyby nie ten "solidar" , to ty prosta istoto dzisiaj mógłbyś, może nie wykazać się intelektem, bo to raczej niemożliwe, ale biegłą znajomością języka rosyjskiego na bank i o jakimś forum i możliwości pieprzenia pustych sloganów, tylko mógłbyś pomarzyć. Z szacunkiem proszę!
Możesz mi logicznie wytłumaczyć skąd Frasyniuk z gołodupca stał się nagle włwścicielem armady tirów?13:34.
Uwielbiam , gdy dyskusja idzie w przypisanie dyskutantowi mordy "prosta istoto". Nie można rozmawiać posługując sie argumentami ? Tak bardzo trzeba dowalić komuś pisząc do niego per prosta istoto ?
Dokładnie gościu 16:34 to objaw bezradności człowieka. Gość 13:34 łyka wszystko co mówi TVNH i pisze Wyborcza.
16:34. A ja nie toleruje prostych istot, które ubliżają ludziom, którym powinni być wdzięczni za to, że Oni nadstawiali swoje głowy, gdy te proste istoty lizały tyłki swoich przywódców z PZPR i za rzucony byle ochłap sprzedawali swoich kolegów, znajomych, a może nawet rodziny. To i tak była z mojej strony subtelność, następnym razem będzie z grubej rury, tak, jak się należy ludziom obrażającym innych poza ich plecami. Poniał? Zrozumiesz, bo znasz ten język swoich "Przyjaciół" z dawnych lat.
Szefieeee, jak tylko usłyszałem o aresztowaniu Frasyniuka, obudziłem kolegów z redakcji i zaczęliśmy wszyscy masowo pisać artykuły o represyjnym państwie, powrocie komuny, znęcaniu się nad ,,legendą opozycji" i tak dalej... a tu się dowiaduję, że wzięli go do prokuratury, postawili zarzuty i wypuścili po 10 minutach. : ((( Pochlastać się można!
- Dobra, nie becz teraz tylko myśl konstruktywnie. Sprawdź, czy zmarzniętemu Frasyniukowi zaproponowano w prokuraturze herbatę.
- Sprawdziłem. Zaproponowano.
- Dobra, w takim razie sprawdź, czy mu ją posłodzono.
- Niestety. Posłodzono.
- Ale jakim cukrem? Zwykłym czy trzcinowym?
- A jakie to ma znaczenie...?
- Frasyniuk jest uczulony na zwykły cukier. Podanie mu herbaty ze zwykłym białym cukrem mogło wywołać chwilowy uszczerbek na zdrowiu w postaci obrzęku dziąseł i wysypki na... no, mniejsza o to gdzie.
- Sprawdziłem. Mieli dla niego trzcinowy.
- A to łotry... Dobra, ostatnia szansa. Czy herbata była gorąca czy tylko ciepła?
- A jakie to ma znaczenie?
- Jak była ciepła, to rób materiał, że nie zaparzyli mu gorącej tylko ledwie ciepłą, a jak zaparzyli mu wrzątek, to rób materiał, że mógł się nią oblać i doznać trwałego uszczerbku na zdrowiu. Wniosek: pisowskie służby nie zabezpieczyły bezpieczeństwa więźnia politycznego. Szach mat!
- Wujek, jesteś genialny!!! To znaczy, przepraszam: panie redaktorze naczelny, pan jest genialny.
Weseli panowie z kamerą, zakładający kajdanki z tyłu o 6-05.
Przecież to normalne zatrzymanie, każdego tak się zatrzymuje.
Tylko wyjątkowi myśliciele nasłuchawszy się bajek prawiczkowych uważają to za normę.
Normę każdego reżimu.
Jakby to był reżim niedorozwoju to byś już dawno był w kajdankach.No ale debile tak mają,urojenia urojenia,urojenia gościu z 13:53.
Ktoś tu chyba bredzi jakichś reżimach,nie wiadomo czy się śmiać czy płakać.
Uprasza sie funkcjonariuszy o użycie środków przymusu bezpośredniego, gazu ,pałek oraz odwróconego taboretu w celu dogłebnego nawrócenia obywatela na własciwe tory postępowania
Uprasza sie funkcjonariuszy o użycie środków przymusu bezpośredniego, gazu ,pałek oraz odwróconego taboretu w celu dogłebnego nawrócenia obywatela na własciwe tory postępowania