żłobek na ogrodach państwowy a koszt posłania tam dziecka to w wrześniu 500 zł 250 opłata 100 wpisowe(na co ??????????????bo wyprawkę kupuje sama
i wyprawka oprócz pieluch musicie kupić papier toaletowy ręczniki chusteczki sliniaki i tormentiol linomag alantan i sudocrem z tymi maściami to przesadziły dziecko w rok ich nie zużyje.to za co ta opłata jak wszystko muszę przynieść ?w dodatku ten żłobek ma dofinansowanie
Wydaje mi sie, ze Zlobek na Ogrodach nie jest panstwowy, bo czegos takiego nie ma. Nazwa wskazuje - "Żłobek Samorządowy Nr 2 w Ostrowcu Świętokrzyskim" - i do Rady Miasta nalezy kierowac zapytania
on państwowy to chyba nie jest
zapytaj dyrekcji o co chodzi, bo to co piszesz jest co najmniej dziwne
dokładnie-panstwowy nie jest
poza tym zawsze we wrzesniu koszt jest podwójny, a przedszkolu mamy to samo!
a uwierz mi-dzieci w żłobku zużyją wszystko-jesli chodzi o wyprawkę:)
kiedys tylko nie było 100 zł wpisowego
to znajdz babcię do dziecka
Nie ma państwowego żłobka w Ostrowcu, ten na Ogrodach jest prywatny, prowadzą go dwie Panie.
zgadzam się ja zapisałam tam syna ale znalazłam mu już inne przedszkole bo z jakiej racji mam kupować te wszystkie rzeczy i płacić. Nawet jak dziecko nie nosi już pieluch trzeba kupować 3 paczki pieluch -był zapisany do II grupy. Zdzierstwo totalne.
Studenci również placą wpisowe bez wyprawki, proszę natomiast porównać opiekę nad przedszkolakiem a maleństwem pozostawionym w żłobku, jak najbardziej kwota odpowiada wyzwaniom
myślę, że odpowiedzialność za maluszka w żłobku jest bardzo duża, więc kwota adekwatna, studenci wpłacają wpisowe bez wyprawki, wpisowe nie znaczy wyprawka, zapoznaj się z pojęciami .. myślę, że babcie zastąpią zdecydownie lepiej zlobek i taniej
A te babcie to już nie mają prawa do własnego życia, tylko wnuki wychowywać?! Jak mozna pisać, że babcia 'wyjdzie taniej"?
Każda prawdziwa Babcia zajumuje się swoimi wnukami z przyjemnością !
Aż mi się głowie nie mieści że można mieć taki sposób myślenia,żeby wykorzystywać babcie do opieki nad wnukiem. Po pierwsze to Ty się zdecydowałaś na dziecko a nie babcia więc ona nie ma żadnego obowiązku opiekować się TWOJĄ pociechą. A czy zdajesz sobie z tego sprawę że w dzisiejszych czasach wiele babć nadal pracuje.
myślalem, ze to przyjemność wychowywać wnuki a nie obowiązek, młodym trzeba pomóc w dzisiejszych czasach. Świat teraz jest tak skonstruowany, ze ludzie nie dają rady i popełniają samobójstwa. Nasi rodzice byli wychodzi na to w innej, ale może nieco lepszej sytuacji. Wolalbym by babcia sie dzieckiem zajęłą a nie obca babka, której nie zalezy czy dupka mojego dziecka jest odparzona czy nie, badz nie ma na tyle czasu by zajac sie moim dzieckiem, takie maluchy wymagają więcej czasu niż przedszkolak
To, że Ty byś wolał, to nie wątpię, kwestia czy babcia też ma takie samo zdanie. Nie sądzę, a przynajmniej nie każda babcia taka chętna do tego, ale głupio jej odmówić. A babcia, jak sama nazwa wskazuje, to osoba już nie najmłodsza i opieka nad dzieckiem może być dla niej zwyczajnie ciężka, ale kogo to obchodzi.
Nie wyobrażam sobie porzucać moje dziecko na pół dnia, kiedy pracuję mojej mamie czy teściowej. One po to pracowały całe zycie i wychowywały swoje dzieci, żeby teraz móc sobie trcohę odpocząć i mieć własnie trochę czasu dla siebie.
Wpisowe płacisz tylko raz, ja wyprawkę kupowałam na dwie tury bo jednorazowo jest to duży wydatek, a jeśli chodzi o opłaty to chyba idą one na wyżywienie, zakup zabawek dla dzieci i inne potrzebne rzeczy, przecież muszą zrobić opłaty za światło, wodę i czynsz bo to nie jest własność chyba. Moje dziecko chodziło tam dwa lata do żłobka a teraz idzie również tam do przedszkola bo jestem bardzo zadowolona. Poza tym w przedszkolach państwowy opłaty są prawie takie same.
moja droga tam nie ma przedszkola tam jest sam żłobek a z wyprawką to racja moje dziecko sudocrem małe opakowanie ma już pół roku bo jest bardzo wydajny a one każą kupić największe opkaowanie plus szereg innych maści po co?????????może warto częściej maluchom zmieniać pieluszki wtedy nie będą odparzone