Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 39

              Odp.: 34-latka to stara panna czy singielka?

              Oj, ktoś tu musi odwiedzić psychiatrę i to szybko, bo choroba postępuje. W co drugim wątku pisze ta sama osoba wciąż podobne posty - to obsesja.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: 34-latka to stara panna czy singielka?

                Stara panna jak najbardziej i do tego zużyta.Nawet bym takiej nie dotknął.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: 34-latka to stara panna czy singielka?

                  Zależy jaki ma przebieg,jak taki co fadroma w kamieniołomach to stara panna,jak mniejszy to singielka

                  Gość_operatorfadrom
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: 34-latka to stara panna czy singielka?

                    nieważne jak kto mówi,olać to ale fakt jest taki że dobrze mieć kochającego partnera przy sobie samemu jest żle

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 48

                  Odp.: 34-latka to stara panna czy singielka?

                  Nie znasz mnie wiec jakim prawem mówisz ,,zużyta''?

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 43

      Odp.: 34-latka to stara panna czy singielka?

      Według dawnych czasów jesteś starą panną,według współczesnych czasów jesteś singielką a według przyszłych czasów to się okaże kim byłaś.

      Gość_ariel
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: 34-latka to stara panna czy singielka?

        próchnica i tyle

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: 34-latka to stara panna czy singielka?

          Zależy w jakim świecie się kręcisz,jeżeli w sztucznym (aktorzy,celebryci etc.) to Jesteś w kwiecie wieku i singielka,a jeżeli w szarym bycie to niestety-stara panna.To tak samo jak damy teatru,mają po kilku kochanków i każdy ich podziwia,zostaną porzucone to wspóczucie,ze zawiedzione w miłości,spróbuj Ty tak postępować a długo na odpowiedź nie musisz czekać jak (Cię) nazwą.:)))

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 47

      Odp.: 34-latka to stara panna czy singielka?

      stara panna TAKA PRAWDA SMUTNA LECZ PRAWDZIWA TEN CZAS MLODOSCI MINOL GDZIE BYLAS DO TEJ PORY SPALAS

      Gość_Edysia
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: 34-latka to stara panna czy singielka?

        żenada na te wpisy uwłaczające godności ludzkiej.... 34 latka to przede wszystkim KOBIETA.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: 34-latka to stara panna czy singielka?

          te obraźliwe epitety to od facetów których nikt nie chce a oni swoje frustracje wylewają na wszystkie kobiety lub zawiedzionych mężatek , zaniedbanych udupionych przy garach i pieluchach i zazdroszczą osobie samodzielnej wolnej i wyzywają od najgorszych . Instytucja małzeńska w tym kraju to tylko dla bogatych czyli masz dobrze ustawionych rodziców załatwią posadkę , własne mieszkanie i możesz mieć rodzinę. A jak nie masz tego siedz na kupie z rodicami i klep biedę i zazdrość innym i jedyne co możesz zrobić wylać żale tutaj.albo zqabrać się do logicznego myślenia i ciężkiej harówy ale poza granicami tego kraju . Zarobić przyjechać i myśleć o małżeństwie. Miłość i związek w niedostatku nie ma racji bytu .Lepiej być singlem , starym kawalerem czy panną jak kto tam nazwie:)

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: 34-latka to stara panna czy singielka?

            Serdecznie współczuję takiego myślenia. Ja swojego mężczyznę poznałam na studiach, po ich skończeniu pobraliśmy się i nie mieliśmy nic oprócz wykształcenia i szczerych chęci. Wspólnie się wszystkiego dorabialiśmy, jednocześnie realizowaliśmy marzenia o rodzinie - pojawiały się kolejne dzieci. Nigdy nie czułam się "udupiona przy barach i pieluchach", praktycznie cały czas pracowałam zawodowo i dokształcałam się. Nie jestem też zaniedbana ani tym bardziej zawiedziona małżeństwem . Wręcz przeciwnie, mam 41 lat ,czuję się spełniona i zadowolona ze swojego życia. Jest dom, satysfakcjonująca praca, rodzina i kochający mężczyzna u boku. Czego więcej może chcieć kobieta?

            Jeśli to co ty opisałaś widzisz wokół siebie to zmień otoczenie - albo szerzej otwórz oczy.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: 34-latka to stara panna czy singielka?

              Brawo gościu 12:31. Nic dodać, nic ująć.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 54

            Odp.: 34-latka to stara panna czy singielka?

            Tak sobie tłumacz gościu 11:24, tyle Ci pozostaje ;)

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 52

        Odp.: 34-latka to stara panna czy singielka?

        Prawda, to jest taka, że tylko ludzie zaściankowi oceniają ludzi po tym czy wyszli za mąż/ożenili się, czy mają dzieci, psa, kota czy samochód.

        Zamiast używać CPSL by uzmysłowić dziewczynie, że jest "stara dupa" sprawdź pisownię i zrób podsumowanie własnego życia.

        Ludzie nie żyją szablonowo. Nie każdy ma szansę spotkać swoją "odpowiednią" połówkę, mieć dzieci, dom, samochód a nawet zwierzaka. Losy sie toczą różnie. Lepiej być samej, niż być z byle kim.

        Jakby kobieta żaliła się, że żyje w nieudanym związku, albo nie kocha męża, to ludzie by mówili i pisali, że sama jest sobie winna bo miała gały i widziała za kogo wychodzi. Itd...itp.

        Ludziom nigdy się nie dogodzi. Zawsze będą coś mielić jęzorem. Jak chce się uderzyć psa, kij zawsze się znajdzie i powód.

        Dlatego zamiast skupić się na uszczęśliwianiu całego otoczenia, trzeba się skupić na tym, żeby samemu sobie dobrze zrobić. Nie zawsze się udaje, ale żyje się dla siebie, nie dla innych. No chyba, że sprawa dotyczy dzieci - ale to już insza inszość.

        Co do pytania czy 34latka to stara panna, czy singielka, to odpowiem że ani jedno, ani drugie. Oba określenia mają pejoratywny wydźwięk (dla mnie)

        Tennessee
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: 34-latka to stara panna czy singielka?

          pomimo wszystko z pewnością... panna:)

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 56

      Odp.: 34-latka to stara panna czy singielka?

      Stara panna, singielka. A po jakiego grzyba takie hasła w ogóle?! To, czy ktoś jest sam, czy ma męża/żonę, kochanka/kochankę (i to nawet tej samej płci) i w jakim wieku, to tylko jego sprawa. Ja myślałem, że takie stwierdzenia to już odeszły do lamusa.

      20-latka też kiedyś będzie 34-latką, potem 50-ką, a jak dożyje, to i 80-ką. Każdy wiem charakteryzuje się czymś innym i jak się czujemy dobrze we własnej skórze i z własnym duchem, to wszystko jest ok :)

      GienekkeneiG
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: 34-latka to stara panna czy singielka?

        Jak zwykle Gienek masz rację:)

        Gość_gosia
        Zgłoś
        Odpowiedz
5 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -