Jest po prostu domatorem. Jeżeli jest bardzo porządny to nie zdziczeje nie martw się. Ma swoją pasje - komputery jak napisałaś, więc nie jest tak źle.
Jest sam bo pewnie nie spotkał odpowiedniej kobiety z którą chciał by się związać. A znajomi? No cóż tych ma się podobno tylko w wódce.
Ja myślę, że to nic złego, że nie chodzi po żadnych lokalach ani po takich miejscach. Spróbuj zaprosić go na spacer albo na rower :) Pozdrawiam
Opisujesz siebie?
Daj mu święty spokój.
Nie przesadzaj ja mam więcej lat i jak na razie to mi pasuje, czyli siedzenie w domu. Żyj i daj żyć innym ;)