Gdyby faktycznie coś było na rzeczy pro-samorządowa gazetka już by bębniła na pierwszej stronie, a tu nic. Zdaje się że to propaganda ....
Groclin zrezygnował....
http://www.lokalnatelewizja.pl/wiadomosci/13020,groclin-zrezygnowal-z-filii-w-ostrowcu
Trudno się dziwić że chętnych było mało. Sporo osób które by się do tej pracy nadawały wyjechało, część poprzechodziła na emerytury/renty, a i pewnie wynagrodzenie jakie Groclin oferował było powalające i na tyle "motywujące" że ludzie nie garnęli się do aplikowania. Bo co, płacili po 2000 do ręki? Nie uwierzę.
To co zepsul Szostak i Wilczynski przez 16 lat. Tego sie nia da naprawic. To upadek. Nie ma kadry. Nie ma ludzi. Nie ma poslow.Tutaj nic sie nie uda. To koniec.Gasic swiatlo.
Zapomniałeś puszysty 20:37 i nie ma prezydentów.
Ale coś jest na rzeczy skoro wydzwaniali do mnie i mowili o szkoleniu w Gorzowie.
Ale ja mam już jakąś dorywczą pracę i jakoś straciłam apetyt na firmę Groclin!
Od maja czekałam na jakiś telefon i cisza...aż do teraz, To ja podziękuję..
Może ktoś napisze jakie warunki zatrudnienia proponował Groclin?
W sumie to ja się zastanawiam nad określeniem "mało osób zainteresowanych". Przecież to parodia. Osobiście byłam na spotkaniu rekrutacyjnym w ARL i widziałam ile tam było osób. Dla mnie jedynym wyjaśnieniem jest brak zainteresowania wyjazdem na szkolenie 3-miesięczne w Grodzisku. Ale kto po dostaniu informacji na tydzień przed wyjazdem się zgodzi. Oprócz szukania pracy mamy także rodziny i różne sytuacje życiowe. Dłuższy czas dzielący otrzymanie informacji a wyjazdem na pewno skutkowało by większą frekwencją chętnych na wyjazd
Co z tego że masa osób była na spotkaniu? Po zapoznaniu się z warunkami jakie firma zaproponowała doszli do wniosku że nie warto się w to pakować. No i po części też przez to szkolenie. Jeśli mało płacili, a do tego wymagali żeby ktoś na 3 miesiące wyjechał na szkolenie do Grodziska, z pensją którą zaproponowali, plus zakwaterowanie to w ogólnym rozrachunku przestało się to opłacić. 3 miesiące jesteś poza domem (możesz wracać na weekendy, ale to koszty), za to dostajesz marną pensję która wydasz w tym czasie choćby na jedzenie czy ubranie. Interes życia. Chcieli przyciąć koszty, bo im w wyliczeniach wyszło że ludzie w Ostrowcu polecą tłumami do pracy za najniższą krajową albo niewiele ponad, a tu się okazało że jednak nie i że ludzie nie są tacy głupi i wypięli się na dobrodziejów z bożej łaski. Przecież Groclin nie chciał się w Ostrowcu osiedlić, bo mu klimat odpowiadał tylko dlatego że mógł mieć tanią siłę roboczą i/lub niskie podatki plus tanie lokale pod zakłady.
Ludzie ale wy marudzicie przychodzi młoda na staż bez praktyki po dwu dniach dziękuję bo mamusia nakarmi ona za minimum nie będzie pracować,co mają powiedzieć kobiety z 20 letnim doświadczeniem
Babom nie chce sie jezdzic bo ciagna kase z mops, wysylac przez urzad pracy
No i bardzo dobrze że ludziom się robić nie chce za najniższą krajową. To pensja urągająca ludzkiej godności. Czyli sytuacja zaczyna się zmieniać i ludzie zaczynają się szanować. Niech Ukraińcy biorą takie pensje jak im to odpowiada.
Nie pracować za najniższą.
Zobaczymy jak caly mops upadnie hehe
Nierobom ile bys nie dal bedzie za malo. Zawsze wymowke znajdzie, zal.
No widzicie ludzie jak propaganda działa. Wychodzi na to, że do Ostrowca nie należy sprowadzać inwestorów, bo ludziom nie chce się pracować.
Efekt jest taki że warczycie nawzajem na siebie, a nie na władzę - i o to chodzi.
A co ma władza do tego czy ja pójdę do pracy? Może też będzie odpowiedzialna za to czy ja pójdę do sklepu po zakupy czy nie? Strach pomyśleć co w/g Ciebie powinna robić. Pozwolenie na wyjście do ubikacji ?!