"wyjdź więc z domu i zagłosuj"
Najsmutniejsze ? Dla mnie po prostu zabawne. To tylko dowód na to że takie metody przynoszą wam odwrotny skutek. Musicie pogodzić się z tym że PIS będzie rządził jeszcze jakiś czas bo po prostu nie ma nikogo lepszego na chwilę obecną. Mądrzy ludzie to rozumieją i stąd wysokie poparcie PIS'u.
Tak. Najsmutniejsze , bo wydawałoby się że jest z Ciebie w miarę kumaty facet a ty takie bzdety wypisujesz. Jak można być tak zaślepionym? Co jeszcze oni muszą zrobić żebyście wreszcie przejrzeli na oczy iż rządzi nami partia na wskroś populistyczna która nie widzi w was kudzi(którym to wielce pomaga)tylko głosy. Wyborców. I czestuje was tymi kłamstwami a wy łykacie je bez zastanowienia i sprawdzenia.
A po tobie teologii mozna by się spodziewać ze będziesz sprawdzał.
A tu lipa.
Jak się nie ma argumentów to się wiersze wkleja ;) Jeśli chodzi o mnie i moich znajomych to oczywiście lista nr 10. Idziemy tłumnie na wybory teraz i za rok również.
17:44
Ciemniaku12 vel Absurdalny Tropicielu, jak czytam Twoje wpisy, to przenoszę się w okres mojego dzieciństwa, gdy w 2 programowej telewizji słyszało się takie teksty"W dniu dzisiejszym, na święcie ludzi pracy całego naszego kraju, Polki i Polacy tłumnie zgłosili się na pochód 1 Majowy", "Towarzysz Gierek tłumnie powitany na wiecu w jednej z kopalni". Piszesz stylem człowieka organizacji PZPR. Tak to ci zostało we krwi, że nie da się wykorzenić, choć wiatry już inne i idole się zmienili, a stare hasła nadal ci się przydają.
Popieram tropicielu tylko Listy NR 10.
Dobry tekst. Również "nie zagłosuje na Jarka!" Pozdrawiam.
Nerwy Ci puszczają ? Wygrają Ci, którzy cieszą się największym poparciem. Każdy niech głosuje na kogo uważa,nie możesz nikomu tego narzucać.
Nieważny możesz oddać Ty Diabeu66 jeśli już tak bardzo chcesz.
Dokładnie, skończył się w 2015r
Idę z Tobą i też z rodziną i znajomymi na Pis głosujemy.
Pis co jak co ale spełnił swoje obietnice - dał te 500 +, mieszkania budują i zmniejszył ten wiek emerytalny. czy to dobre czy zle nie wiem ale przynajmniej robią to co obiecali i wykonali już większosc tych obietnic. Poprzednie rządy obiecywały a nie realizowaly swojej polityki. Sądze ze potrzebne są zminay, nowi ludzie, którzy jeszcze nie byli u właszy.