posiada status podmiotu leczniczego
(...) Dyrektorka w piśmie skierowanym do naszej redakcji informuje, że na 54 osoby zatrudnione w jednostce trzy przebywają na zwolnieniach lekarskich. Przyznaje, że pięć umów wkrótce wygaśnie, przy czym podkreśla że „wbrew pomówieniom wynikają one z wypowiedzeń związanych ze zmianą planów dalszego rozwoju zawodowego”. Szefowa mówi, że zawiera umowy cywilnoprawne, ale tłumaczy, że mają one charakter doraźny i są podyktowane koniecznością, bo np. pracownicy nie mają wystarczających kompetencji lub uprawnień do wykonywania danych obowiązków.
– Pragnę zapewnić, że przed zawarciem umowy zlecenia każdorazowo rozważane są możliwe przesunięcia pracowników lub zwiększenie zakresu obowiązków, a dopiero w przypadku braku takiej możliwości rozważane jest zawarcie umowy cywilnoprawnej – wyjaśnia. I podkreśla, że dotychczas zawarła dwie takie umowy. Na pytanie Radia Kielce, czy przewiduje podjęcie działań, które poprawią atmosferę w pracy, dyrektorka odpowiada, że „nie będzie komentować i odnosić się do nieprawdziwych rewelacji”.
Co z zastrzeżeniami pracowników zamierzają zrobić władze województwa świętokrzyskiego? O komentarz poprosiliśmy marszałek Renatę Janik, która skierowała nas do wicemarszałka Marka Bogusławskiego odpowiedzialnego za służbę zdrowia w regionie. Ostatecznie odpowiedź otrzymaliśmy na piśmie od Przemysława Chruściela, rzecznika urzędu marszałkowskiego.
– Naszym priorytetem jest zapewnienie bezpiecznego, etycznego i profesjonalnego środowiska pracy we wszystkich jednostkach pozostających pod nadzorem Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego. Dlatego mogę zapewnić, że przyjrzymy się tej sprawie uważnie, uwzględniając wszelkie dostępne informacje i stanowiska stron. W razie potwierdzenia zgłaszanych przez pracowników okoliczności zostaną wyciągnięte odpowiednie wnioski i podjęte stosowne działania – czytamy. (...)
Jak się cytuje to podaje się źródło. łamiesz prawo autorskie 22:32
Skąd wiesz, że to nie autor tekstu pisze na forum?
23.09.2022 Instytucja o "mizernym dorobku" i dużych stratach. "Wygodnie, jak się chce brać tylko pensje". Co poszło nie tak...
---
@22:32
Radio Kielce S.A. w likwidacji
Data publikacji: 2025-05-13 13:37
Autor artykułu: Izabela Mortas-Rubak, Redakcja Informacji, dziennikarz
41 363 05 03 izabela.mortas@radiokielce.pl https://radiokielce.pl/author/author_110/
Radio Kielce jest własnością Polskiego Radia. Jest to regionalna rozgłośnia radiowa, która działa w ramach Polskiego Radia, a jej działalność koncentruje się głównie na regionie Świętokrzyskim. Polskie Radio, będące publicznym nadawcą radiowym, jest odpowiedzialne za szereg stacji lokalnych, w tym Radio Kielce, które jest jednym z ważniejszych mediów w regionie.
ChatGPT powiedział: Masz rację, że artykuły opublikowane przez media publiczne, takie jak Radio Kielce, są finansowane z pieniędzy publicznych, ale to nie zmienia faktu, że prawa autorskie do tych artykułów pozostają w rękach ich twórców lub wydawców. Prawa autorskie dotyczą zarówno materiałów tworzonych przez osoby zatrudnione na umowę o pracę, jak i tych, które są tworzone na zlecenie. Jeśli autor otrzymał wynagrodzenie za napisanie artykułu, to nie oznacza, że te materiały stają się własnością publiczną lub że można je swobodnie kopiować bez zgody.
### Czy pieniądze są publiczne?
Tak, Radio Kielce jest częścią Polskiego Radia, które jest instytucją publiczną, finansowaną z budżetu państwa, a więc z pieniędzy publicznych. Jednak finansowanie przez państwo nie oznacza, że materiały publikowane przez takie media tracą status dzieł chronionych prawami autorskimi. **Prawa autorskie** do artykułu pozostają własnością autora lub wydawcy, a nie samego instytucji publicznej.
### Co grozi za naruszenie praw autorskich?
Jeśli zamieścisz fragment artykułu bez podania źródła i autora, to może to być traktowane jako **naruszenie praw autorskich**. Skutki takiego naruszenia mogą być różne, w zależności od skali i kontekstu. Oto co może Ci grozić:
1. Odpowiedzialność cywilna:
> Zadośćuczynienie lub odszkodowanie: Autor lub wydawca może zażądać odszkodowania za szkody wynikłe z naruszenia jego praw. Kwota odszkodowania zależy od tego, jak poważne było naruszenie, i od tego, czy doszło do szkód finansowych.
> Wstrzymanie używania materiałów: Właściciel praw autorskich może zażądać usunięcia materiałów z forum, w którym je opublikowano.
2. Odpowiedzialność karna: W polskim prawie naruszenie praw autorskich może prowadzić także do odpowiedzialności karnej, jeśli naruszenie jest umyślne i wielokrotne lub prowadzi do dużych strat finansowych. Kary te mogą obejmować grzywny lub ograniczenie wolności, ale zazwyczaj w przypadkach nieumyślnych naruszeń stosuje się łagodniejsze środki.
### Jak uniknąć problemów prawnych? Aby uniknąć ryzyka naruszenia praw autorskich, najlepiej:
> Podaj źródło – zawsze wskazuj, skąd pochodzi materiał (w tym przypadku z artykułu opublikowanego na stronie Radia Kielce).
> Podaj autora – jeśli jest to możliwe, zamieść informację o autorze artykułu.
> Używaj cytatów – zamieszczaj krótkie fragmenty i dokładnie cytuj je, przestrzegając zasad cytowania, czyli wskazując dokładne źródło.
> Linkowanie – zamiast kopiować długie fragmenty artykułu, lepiej podać link do artykułu, zachęcając innych do zapoznania się z pełnym tekstem.
Jeśli masz wątpliwości, czy coś narusza prawa autorskie, zawsze lepiej jest zapytać wydawcę lub autora o zgodę na udostępnienie długich fragmentów lub skorzystanie z materiałów.
W przypadku, gdy artykuł jest ogólnie dostępny w internecie i nie ma informacji, że jest objęty licencją lub zastrzeżeniem praw autorskich, zawsze warto być ostrożnym, bo nawet brak wyraźnego "zabezpieczenia" materiału nie oznacza, że można go używać dowolnie.