Czy to krzywdzi kogokolwiek tzn. ta chęć wiary?Raczej chyba dodaje sił w trudnych sytuacjachw życiu.Uważam, że modlitwa nie szkodzi. Jaki piękny by był świat gdyby ludzie przestrzegali dekalogu.
hmmmm szczerze to byloby to dziwne .... siegnij oczami wyobrazni tylko bez zartow teraz prosze, nie ma wojen ludzie nie gina swiecie nastaje przeludnienie , ludzie karczuja coraz to wieksze polacie lasow zeby budowac domy dla bliznich w miedzyczasie eksterminuja zwierzeta zamieszkujace lasy no bo trzeba gdzies ulokowac blizniego oczywiscie nie bierzemy pod uwage tego ze pewne zrodla energii ulegaja wyczerpaniu a im wiecej ludzi tym szybciej zuzywamy te zrodla. Wiem ze to brutalne ale wojny na swoj sposob kontroluja populacje czlowieka. Dlatego gdyby kazdy przestrzegal nie zabijaj stalibysmy sie sardynkami zreszta tak czy inaczej jest nas coraz wiecej wiec to tylko kwestia czasu. A co do wiary to wazne zeby w cos wierzyc czy to w jakies bostwo czy w samego siebie , bez roznicy wazne zeby pomagalo a skoro pomaga to po co psuc ? albo po prostu zamienmy wiare na motywacje do dalszego zycia i tyle.
to nie jest msza na którą idzie się po oglądać fajerwerki msza ta zaczyna się kolo godz. 19 lub i trwa około 3 godz. ludzie na tej mszy śpiewaj modlą się ale też proszą Boga o potrzebne im łaski a dziękują za te które już otrzymali. Po mszy jest wystawienie Naj świętrzego sakramentu.Pod chórem sa wystawione karteczkie na których ludzie zapisują swoje prośby do boga lub podziękowanie są one anonimowe. Jeżeli został ktoś uzdrwiony to podnosza rece
Bardzo długie to nabożeństwo jest jak się okazuje.Czy prowadzi je ksiądz egzorcysta?
W Dynkowie gajusa pasowało by uzdrowić.
W czym problem? Zamów mszę o uzdrowienie. no i sam się pomódl za niego.
czasem tak ale nie zawsze
Hm, jeśli to nawet 'tylko' autosugestia, a działa, to czemu krytykować? ;-) Efekt placebo też leczy, bo budzą się nasze naturalne mechanizmy samouzdrawiania.
Każda modlitwa jest formą medytacji. Wejścia w swój umysł i ciało, skupieniem energii. A Bóg jest w każdym z nas. Trzeba tylko wykorzystać dar, który nam dano. Uzdrawiali wcześniej i szamani wprowadzając ludzi w trans.
Dziś człowiek żyje w takim pędzie, roztargnieniu i rozproszeniu, że nie ma czasu dla siebie w ogóle. Ani czasu by pomyśleć, wyciszyć się i pobyć sam ze sobą. Zaraz po przebudzeniu włączamy TV, radio, rozmawiamy z rodziną, pędem się krzątamy po domu, pędzimy do pracy. Dzień pełen wrażeń, a przed snem tez TV, komputer, albo ze zmęczenia człek pada na pysk bez mrugnięcia okiem. A sen wiadomo - często jest szybki i nie tak relaksacyjny jakbyśmy tego oczekiwali.
Każda zaś choroba, ma swój początek w umyśle i ma swoje podłoże w zakłóceniu życiodajnej energii, która musi jakoś się odnawiać.
Wiara czyni cuda. To znane przysłowie, które tylko potwierdza te tezę i sens takich mszy, medytacji, oczyszczania, autohipnozy, wizualizacji i afirmacji.
Pomijając fakt, że ja wierzę w Boską Moc i uzdrawianie. Na takiej mszy nigdy nie byłam, ale chętnie kiedyś pójdę.
Takie rzeczy tylko w Denkowie. Mam wrażenie że między Ostrowcem a Denkowem jest przepaść cywilizacyjna ...
polecam do obejrzenia otwartą msże o uwolnienie i uzdrowienia prowadzoną przez ks. Daniela Galusa.