jutro 11 lipca.kulminacja tzw.rzezi wołyńskiej.Pokażmy ze pamiętamy i zapalmy świeczkę.
Miało być świeczkę.Zróbmy choć tyle ku pamięci ofiar ludobójstwa.
Pamiętamy i zapalimy.
https://prawy.pl/3467-lista-135-sposobow-mordowania-przez-upa/
Zofia Szwal: Bóg ocalił mnie z rzezi Polaków, abym opowiedziała tę historię
Jakoś tak nie gramatycznie i z tytułu wynika że Polacy chcieli ją zaszlachtować ;).
[..] bardzo wielu Ukraińców, którzy w tym "strasznym czasie" broniło Polaków, zapłaciło za to życiem. - Pamiętamy o nich, oddajemy im hołd - powiedział prezes PiS.
Przypomniał, że prezydent Ukrainy Petro Poroszenko, który uczestniczył w szczycie NATO w Warszawie, oddał w piątek hołd ofiarom zbrodni wołyńskiej. Złożył wiązankę kwiatów i zapalił znicz przed pomnikiem ofiar zbrodni na Skwerze Wołyńskim.
- Mam nadzieję, że to dobra zapowiedź i mam nadzieję, że ukraińscy bohaterowie, którzy prowadzą dzisiaj heroiczną walkę w obronie swojego narodu, będą nawiązywali do tradycji tych, którzy Polaków bronili, do tradycji sprawiedliwych, do tradycji tych, którzy w najgorszym, najbardziej przerażającym czasie potrafili ocalić to, co w człowieku najważniejsze: godność, empatię, to wszystko, co czyni nas ludźmi - powiedział prezes PiS.
Ten sam PP ustanowił świętem Ukrainy datę powstania UPA i dosłownie kilka dni temu zatwierdził mundury wzorowane na tych upowskich,to trochę rozdwojenie jaźni
Politycy PiS wydają się złaknieni wielkiego czynu. Przynajmniej niektórzy spośród nich wyraźnie marzą o odegraniu doniosłej roli historycznej. Świadczy o tym choćby zakończony właśnie szczyt NATO w Warszawie wraz z poprzedzającym go długim festiwalem patetycznych deklamacji, że oto nadchodzi epokowe wydarzenie, że oto bierzemy udział w wielkich rozstrzygnięciach i współtworzymy je. (Efekt uzyskano w ten sposób żałosny, bo zapowiadany jako wiekopomny szczyt wypadł mało epicko – nie powiedziano na nim niczego, co nie było wiadome już wcześniej. Ziemia się nie zatrzęsła z wrażenia.).
Niezaspokojony głód czynu i wielkości znajduje ujście w niewyżytej gadaninie. Politycy PiS od dawna mówią i piszą, że Polska powinna objąć przywództwo w Europie Środkowo-Wschodniej, bo jest w niej „naturalnym liderem”. I takie mądrości wygłaszają w ich szeregach również tzw. ludzie poważni, nawet z belwederskimi profesurami (jak na przykład p. Ryszard Terlecki), a wieszczego nastroju zupełnie nie mąci im fakt, iż w Pradze, Bratysławie czy Budapeszcie na to „naturalne przywództwo” Polski patrzą z uprzejmym politowaniem, w Wilnie czy Kijowie śmieją się z niego do rozpuku, a w Mińsku puszczają mimo uszu jako wyziewy zakompleksionej impotencji.
dalej : http://xportal.pl/?p=26143