Trwają prace mad zwiekszeniem kwoty. Prawo PIS!. Mamy nadzieje ze wygra tez w Ostrowcu
Jakiś pisowski poseł marzy by dawać z naszych podatków pasożytom 1000. Jest jeszcze w tym dziwnym rządzie minister myślący trzeźwo, który powiedział - cytat:
"Do zmiany wysokości świadczenia jednak daleka droga. W poniedziałkowym programie "Money. To się liczy" Bartosz Marczuk, wiceminister rodziny, wyjaśnił, że było to jedynie życzeniowe zdanie posła. - Rząd nie pracuje nad przekształceniem programu 500+ w 1000+ - stwierdził stanowczo.
W rozmowie z money.pl wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Bartosz Marczuk podkreśla, że program 500+ bardzo dobrze wywiązuje się ze swoich założeń. - Trzy cele tego programu to inwestowanie w rodziny, wzrost dzietności oraz redukcja ubóstwa wśród dzieci. Nasz program wywiązuje się z każdego z tych punktów – mówi Marczuk."
Nie raz wypadałoby coś więcej, a nie tylko tytuł artykułu, przeczytać.
I tak to wejdzie a Pis wygra wybory w samorzadach. W Ostrowcy podobno 60% poparcia. Oby tak dalej
Skąd wy te dane macie 60 procent ?Nieraz pytam i nie ma odpowiedzi
Jeśli PiS mówi o 1000 zamiast o 500 plus, to znak,że ich wewnętrzne sondaże są marne jak pleśń na konfiturach kiepskiej gospodyni. Pieniądze to nie króliki, nie rozmnażają się. Komuś trzeba będzie zabrać, żeby elektoratowi buzię zapchać. Pamiętajcie o tym.
Lepiej żeby ludziom rozdali jak sobie sami mają sakwy ponapychać jak PełO
Jak to wejdzie czyli 1000+ to zobaczycie kto bedzie tylko robil. Osoby bezdzietne albo z jednym dzieckiem. Pozostalym nie bedzie sie oplacalo robic 2 dzieci to 2tys po co robic? Deb..le zamiast najnizsza krajowa podniesco np 500 czy 1000zl to nierobom beda dawac. Czyli na jesieni szykuje sie fala zwolnien z pracy.
Jak to wejdzie czyli 1000+ to zobaczycie kto bedzie tylko robil. Osoby bezdzietne albo z jednym dzieckiem. Pozostalym nie bedzie sie oplacalo robic 2 dzieci to 2tys po co robic? Deb.... zamiast najnizsza krajowa podniesc o np 500 czy 1000zl to nierobom beda dawac. Czyli na jesieni szykuje sie fala zwolnien z pracy.
Racja. Po co mam robic za 1500zl caly miesiac fizycznie. Sily po pracy zero.. jak moge siedziec w domu bez pracy dwojka dzieci i 2tys wpada
Co to jest 2000 zł przy 4osobowej rodzinie. Po prostu matki nie będą musiały zaraz po macierzyńskim wracać do pracy i oddawać malutkie dzieci do żłobka. Ale chyba wielu osobom zależy na emeryturach, rentach a tu niestety lata pracy mają znaczenie. Natura Polaka jest taka, że im więcej ma tym chce więcej. Chociaż zapewne znajdą się i tacy, którym to wystarczy.
Słabo jesteś zorientowany. Dzięki poprzednikom matki wcale nie muszą po macierzyńskim wracać do pracy bo jest jeszcze urlop rodzicielski (płatny)
Czyżby ktoś prorokował galopującą inflację? Wtedy nawet 5000+ nie będzie miało żadnej wartości. Znamy te czasy.