@martik- zaczynasz pisać jak prawdziwy komuch zmieniając temat i i robisz prywatne wycieczki w moim kierunku. To teraz mam dokonać analizy PRL-u dlatego, że już nie chcesz gadać o służalczości Jaruzelskiego względem Sowietów? Czy mam gadać o Solidarności, mimo, że znasz moje zdanie o Republice Okrągłego Stołu, której notabene tak zażarcie broniłaś przed "złymi faszystami", którzy chcą zniszczyć "demokrację". A to może porozmawiajmy o tym IPN skoro Cię tak kuje w oczy i w każdym poście o tym wspominasz? :)
Więc o czym teraz będziemy rozmawiać, żeby tylko nie dotykać niewygodnych dla Ciebie i tamtego "człowieka honoru" (hehe) tematów?
No to się cieszę, że już rozumiesz :)
martik, ty to córka milicjanta czy jakiegoś TW?? Pytam z ciekawości
:D Niee,Gosciu 17:35 :D :D :D
Ciszcie sie ,ze Wojtek pokojowo sie z Wami rozprawil.....przeciez mogl Was zrzucac z samolotu.
W czasie PRL wiekszosc obywateli wykształconych ekonomicznie i majacych pojecie o kierowaniu biznesem nalezala do partii. W opozycji poza nielicznymi ekspertami ,nie bylo osob z wiedza i doswiadczaniem w kierowaniu nie tylko panstwem ale nawet pojedynczym przedsiebiorstwem.Urzednicy,wojsko i milicja tez byla partyjna.Oczywiscie wsrod partyjnych kierownikow i dyrektorow tez bylo wielu kretynow ...ale nikomu do glowy nie przyszlo aby na czele przedsiebiorstwa postawic suwnicowa czy tramwajarza,chocby byli zasluzonymi zwiazkowcami.
Za rzadow AWS byly takie proby ....a skonczyly sie zalosnie,np.mechanik samochodowy,Tomaszewski jako wicepremier oraz szef MSWiA .
Opozycjonisci,potrafili czytac wiersze,pisac bibule,spiewac piesni oraz modlic sie i strajkowa.Tylko nieliczni potrafili odnalezc sie w biznesie,w mediach czy strukturach panstwa.
P.S.Mruwa,przeczytaj jeszcze raz moje posty o komisji Suslowa.Dziwie sie ,ze Wy prawacy tak jojczycie na ruskich ....a w tym przypadku wierzycie im na slowo.
Aj martik martik :) Rosjanie nie byli głupi i dobrze wiedzieli, że wyniszczone ekonomicznie ZSRR i Polska w przypadku wejścia wojsk UW do nas skończyłoby karierę obu państw. Wiem, że nigdy tego nie zaakceptujesz, ale nie rozpatruj osoby Jaruzelskiego tylko w kontekście Stanu Wojennego (wprowadzenia). Nie zapomnij, że to jest człowieka, który ma na rękach krew robotników. Fetując jego urodziny fetujesz zbrodniarza, ale to już jest tylko Twoja osobista sprawa.
Ci co go bronią to zdrajcy narodu!Pełno tu volks
"100 lat za sprzedaż polskiego majątku narodowego, 100 lat za błagania ruskich, aby weszli do Polski w grudniu '81, 100 lat za pomordowanych w Radomiu i Katowicach (oraz wielu innych miejscach), 100 lat za walkę z polskim podziemiem antykomunistycznym. Razem to daje 400 lat"- prawda jak nic..chyba z zagranicy tego niektórym nie widac i piszą głupstwa..
Tryskał humorem, rzucał żartami, cytował poezję, a jego przemowa trwała aż 40 minut. Kto by uwierzył, że ten wesolutki, żwawy jubilat to w ocenie sądu schorowany Wojciech Jaruzelski, który nie może się stawiać na rozprawy. – Generał był w wyśmienitej formie – zdradza "Faktowi" polityk SLD i gość na urodzinowej imprezie Tadeusz Iwiński.Generał Jaruzelski, który oficjalnie jest zbyt chory, by brać udział w procesie, wyśmienicie się bawił na swoim przyjęciu urodzinowym.Dawno go nie widziałem, dlatego byłem zaskoczony jego formą. Przemawiał 40 minut na siedząco. Jako były prezydent do pomocy miał oczywiście w każdej chwili funkcjonariusza Biura Ochrony Rządu, ale pomocne ramię nie było potrzebne – relacjonuje poseł Iwiński.
– Jeszcze tydzień przed urodzinami generał Jaruzelski był w szpitalu, ale wcale nie było tego widać – dodaje. Przemówienie Jaruzelskiego zawierało wiele anegdot. Generał cytował też poezję kilku poetów. – Szczególną sympatią darzy Gajcego, z którym chodził do szkoły – zdradza Iwiński.
Młody jesteś to Ci wybaczam.
Mruwa.Mozemy prowadzic taki dialog do konca swiata ....a i tak swoich pogladow nie zmienimy.Jaruzelski byl doskonalym wojskowym chociaz polityka nie byla jego mocna strona.Jako prezydent popelnil wiele bledow lecz zawsze bede popierala slusznosc decyzji wprowadzenia SW.
Nawet Janusz Korwin-Mikke nazwal Generala najlepszym z polskich prezydentow, dobrym zolnierzem.A JKM-a chyba trudno posadzac o sympatie do "komunistow".
Dlaczego PiS-uary uczepili sie tak Jaruzelskiego? Powinni przeswietlic gen. Teodora Kufla,przedwojennego dzialacza KZMP,w czasie wojny dzialacza Armii Ludowej, po wojnie zastepce komendanta MO ds. polityczno-wychowawczych,a pozniej szefa Wojskowej Sluzby Wewnetrznej (WSW),bedacej kontynuacja zbrodniczej Informacji Wojskowej.Tylko,ze Kufel nie pokazywal sie w telewizorni a o jego istnieniu wiedza tylko znawcy historii PRL-u.
Jaruzelski w czasie wojny nie wstapil do Komsomolu ani WKP,jak to zrobilo wielu ideowych polskich komunistow ani nie dzialal w KZMP.Byl bezpartyjny ,a do partii zaczal nalezec dopiero w 1947 r.
Takim zyciorysem a przede wszystkim szacunkiem jakim nieodmiennie cieszy się General wsrod Polakow,pomimo nieudolnych prob prawicowych oszolomow oczerniania i dyskredytowania Jego osoby,nigdy nie beda sie mogli pochwalic.
W 1967 Jaruzelski zostal odznaczony panstwowymi odznaczeniami przez Belgow,w 1975 Portugalczykow,w 1987 Grekow oraz w 1989 r. przez Francuzow.Wtedy byla to druga strona "zelaznej kurtyny" ,a kraje te nalezaly do NATO.A jednak wladze tych panstw przyznaly swoje wysokie ordery przywodcy panstwa socjalistycznego nalezacego do Ukladu Warszawskiego i RWPG.
WTF?!!!! Życzenia dla sowieckiego generała? Tak, był dobrym żołnierzem... Armi Czerwonej. Do końca służby wierny swoim moskiewskim mocodawcom. Kiedyś myślałem, że rozumiem komuchów, że oni tak udają plotąc te frazesy, bo chodzi o profity. Ale teraz widzę, że niektórzy tak myślą na serio. Przeraża mnie to, że można mieć taki szit zamiast mózgu.
W jakim? Nieważne w jakim. Liczy się efekt, a oto on: http://wielka-solidarnosc.pl/?p=2974
Pooglądaj sobie martik zdjęcia tych ludzi. Ciekawe co byś powiedziała gdyby Twojego męża albo dzieci spotkał taki los. A przecież to czyiś synowie, ojcowie, mężowie........przypatrz się tym twarzom uważnie.
To teraz posiłkujesz się tym co powiedział JKM? :)
"Jaruzelski w czasie wojny nie wstapil do Komsomolu ani WKP,jak to zrobilo wielu ideowych polskich komunistow ani nie dzialal w KZMP."
Współpracownik Informacji Wojskowej o pseudonimie "Wolski".
"Byl bezpartyjny ,a do partii zaczal nalezec dopiero w 1947 r."
A partia zaczęła istnieć w 1948 (PZPR).
"Takim zyciorysem a przede wszystkim szacunkiem jakim nieodmiennie cieszy się General wsrod Polakow"
Widać to szczególnie w tym temacie...
"Jaruzelski byl doskonalym wojskowym"
Nie był żadnym dobrym żołnierzem, kompletnie niczym się nigdy nie wyróżnił. Ba! Nawet w swojej biografii kłamał (hehe przecież to człowiek honoru), że podczas II WŚ został dwukrotnie ranny. No chyba, że do jego zasług chcesz dopisać rozbrojenie oddziału WiN albo "wojnę" z robotnikami.
na glupotę nie dali lekarstwa..aż trzeba było pojechać daleko..ale żeby pleśc taaakie głupoty o generale..dziw bierze..