No jeśli się kłócimy i za nic nie próbujemy znaleźć wspólnej drogi, wspólnie i razem to co to jest?
W temacie JOW-ów dyskusja ucichła, a to byłby dobry krok w kierunku koniecznych zmian ...
byłby ale Tusk jak i prezes nie chcą o tym słyszeć.
JOWy masz w Senacie - co zmieniły? Kto na wdówkę głosował łapki do góry.
Ależ przykład ... w telewizorze już to obśmiali, i to powtarzasz. Akurat Senat, być może był po to by temat JOW-ów spłycić, dla takich jak Ty.
Nic nie zrobi tutaj rewolucji, za dużo zaprzańców ... :))) ale krok po kroku w dobrą stronę, może coś da :)))
No i pierwszy się przyznał, że mu się wdówka spodobała. Następni proszę.
Wstydzą się swojego genialnego wyboru - nie ma się co dziwić, że się nie przyznają.
Gdyby miał nami rządzić Churchill, to pił by dziennie nie jedną butelkę whisky, ale tyle by się zapić na śmierć i uniknąć odpowiedzialności. Nigdy porównań nas, do mocarstw XIX i XX wieku nie uważałem za rozsądne. Jesteśmy usadowieni geopolitycznie tu gdzie jesteśmy i co najwyżej porównywać możemy się do krajów podobnych do nas, czyli Europy środkowowschodniej, równanie do najlepszych w tym wypadku sensu nijakiego nie ma.
Najwięksi przywódcy, nic by tu nie zdziałali bo mentalność nasza ciężka jest do okiełznania ... :))) a jak pisałem wcześniej zaprzańców u nas dość, by najwznioślejsze idee rozpie...szyć w pył
Pewnie Jan III jakby nawet wiedział, to i tak by pola nie ustąpił ... :))) ale Ci nowo myślący, to z pewnością tak, oni może by podjęli walkę gdyby mieli zapewnioną wygraną, i to najlepiej ... na piśmie :)))
A Termopile ... tego to już ich wyobraźnia nie ogarnia, nawet jakby mieli na piśmie wygraną, to i tak by czmychnęli, bo PO co się męczyć, no po co ???
Pytanie jest rzeczywiście głupie. Jan II Sobieski wiedział o przewadze liczebnej Turków. Ale wiedział też, że ma w swoim arsenale husarię pancerną, odpowiednik dzisiejszych czołgów. A Turcy działali na piechotę.
poza tym działania pod Wiedniem nie wiązały się z ryzykiem wyrzezania mieszkańców Warszawy.