Co oznacza to przykazanie? Każde inne z 10 przykazań można cytować osobno, a to brzmi bez sensu jeżeli powiemy je osobno. Czy nie wydaje wam się to dziwne? Czy czasem ktoś nie przerobił tych przykazań tak aby odpowiadały jego interesom?
ten z Dominikany :P
a tak serio to też mam wrażenie, że to druga część dziewiątego
Tu masz wszystko wyjaśnione. Kto pyta, nie błądzi. Pozdrawiam ;) http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TM/zarys_wiary/boze_nakazy_dziesiec_przykazan.html
Mnie to wygląda na matactwo Kościoła Rzymsko-Katolickiego: usunęli niewygodne dla nich przykazanie 2: "Nie będziesz czynił sobie wyobrażeń bożków". Dzięki takiemu zabiegowi mogą powstawać wszelkiej maści kulty obrazków, posażków i inne bałwochwalstwo, które są bardzo dochodowe dla instytucji komercyjnej zwanej Kościołem Rzymsko-Katolickim.
Zmanipulowane, zgadza się. I chodzi o to drugie przykazanie o bałwanach, a potem żeby liczba się zgadzała, to, tu się przytnie, tam wydłuży i ciemniaki będą łykać jak młode orły. Zwrócić należy uwagę na: "nie zabijaj" , bo nie jest tu zaznaczone, że chodzi tylko o ludzi.
Nic nie jest zmanipulowane, co najwyżej wasze mózgi. Wszystko jest wyjaśnione w linku, który podał gość z 09:03. Żadne kulty obrazków nie powstają bo ZAWSZE modlimy się do tego samego Boga. Człowiek jest tak skonstruowany, że łatwiej mu się skoncentrować na czymś co widzi, dlatego obrazy pomagają w modlitwie.
Raczej twój mózg jest zmanipulowany skoro dla Ciebie ważniejsze jest to co mówi katechizm od tego co jest zawarte w Piśmie Świętym. Zastanów się w co ty tak naprawdę wierzysz. Zastanów się do jakiego Boga się modlisz, do tego z Biblii czy do tego z obrazka. Ten z biblii zakazał czczenia obrazków i rzeźb.
mnie zastanawia dlaczego nie ma przykazania "czcij dziecko swoje, brata swojego i siostrę swoją"
abraham miał niezłą wprawę w czczeniu dzieci, ale to mu sie wybacza nie mial w koncu 10 przykazań
Jest w tym wszystkim manipulacja i żeby to stwierdzić wystarczy wziąć Biblię do ręki i przeczytać przykazania z Pisma Świętego, a nie z katechizmu. Pełne drugie przykazanie brzmi:
"2. Nie czyń sobie podobizny rzeźbionej czegokolwiek, co jest na niebie w górze, i na ziemi w dole, i tego, co jest w wodzie pod ziemią.
Nie będziesz się im kłaniał i nie będziesz im służył, gdyż Ja, Pan, Bóg twój, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze winę ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mnie nienawidzą.
A okazuję łaskę do tysiącznego pokolenia tym, którzy mnie miłują i przestrzegają moich przykazań."
Dlatego swoją wiarę należy opierać o Biblię, a nie o ludzi, którzy w historii kościoła zrobili tak wiele złego.
Nie ma żadnej manipulacji. Sami sobą manipulujecie ot, co.. "...Chrześcijanin powinien być świadomy, że katechizmowa formuła przykazań jest skrótem pełnego tekstu z Biblii, służącym łatwiejszemu zapamiętaniu.
Pełny tekst przykazań zawarty jest w Biblii w dwóch miejscach: Księga Wyjścia, rozdział 20 (Wj 20,2-17) oraz Powtórzonego Prawa, rozdział 5 (Pwt 5,6-21). Te dwa teksty różnią się nieznacznie; pierwotny jest ten z Księgi Wyjścia. W żadnym z tych tekstów nie ma numeracji przykazań, ani nawet określenia "dziesięć przykazań" - wszelkie próby numeracji i podziału na konkretne przykazania są znacznie późniejsze niż sam tekst biblijny. Podział stosowany przez katolików (a także luteranów) pochodzi od św. Augustyna."
"...Osobną kwestią jest brzmienie przykazań. Biblia została spisana w języku hebrajskim (ST) i greckim (NT) - każda polska wersja przykazań jest więc tłumaczeniem oryginalnego tekstu. Niestety, trudno jest precyzyjnie przełożyć zakres znaczenia słów oraz szczególne formy gramatyczne zawarte w tekście oryginalnym, dlatego, aby dobrze zrozumieć sens oryginalnego tekstu, potrzebny jest komentarz albo alternatywne tłumaczenie. Próbę takiego tłumaczenia podjął polski biblista, prof. Michał Wojciechowski:
Jestem Panem, twoim Bogiem, który cię wyprowadził z Egiptu, z domu niewoli.
I. Nie będziesz stawiał innych bogów obok Mnie.
II. Nie nadużywaj imienia Pana, twego Boga.
III. Pamiętaj o dniu odpoczynku, aby go uświęcić.
IV. Czcij swego ojca i swoją matkę.
V. Nie morduj.
VI. Nie popełniaj zdrady małżeńskiej.
VII. Nie kradnij.
VIII. Nie składaj przeciw drugiemu fałszywego zeznania.
IX. Nie dąż do zdobycia cudzej żony.
X. Ani żadnej rzeczy, która należy do innego. "
No i to byłoby na tyle. Oczywiście, ludzie, którzy chcą się doszukiwać spisków, będą to robić dalej, cóż, taka natura lemingów.
Nie można zazdrościć ludziom rzeczy, które posiadają. Myślę, że to o to chodzi. Zakaz kradzieży jest w 7 przykazaniu, ale pożądanie tego czego nie mamy a co mają inni też jest złe.
Zazdrość jest dziś bardzo powszechna, bo ludzie mają różne sytuacje finansowe. To przykazanie jest bardzo ważne, mimo że jest ostatnie.
Wszystko pięknie brzmi, tylko nikt nie przestrzega
Dziwi Cię to? Popatrz na odpowiedzi powyżej. Dla wielu Dekalog jest śmieszny, a wystarczyłoby przestrzegać tych 10 przykazań.
7 w zupelnosci by wystarczylo od 4 w dol :)
Ładnie wytłumaczone aby ukryć fakt usunięcia jednego z przykazań, ale dzięki temu ostanie przykazanie po usunięciu pozostałych brzmi bez sensu i nie wiadomo czego dotyczy.