W TV pokazują zdjęcia z bombardowania Warszawy w 1939, a nasi parlamentarzyści nawołują do bombardowania Syrii. Niektórzy nawet nie kryją oburzenia, że Obama się waha. Zgroza.
Średnie porównanie a nawet bardzo słabiutkie. W Syrii kilka tysięcy zagazowano, zamordowano tylko dla interesu rządzących.
a jaką masz pewności że to "gazowanie " to nie tzw.opozycja zrobiła gdyż to oni najwięcej zyskują .
W 1939 sojusznicy Polscy też stwierdzili, że to nie ich wojna.
Art. 117 par. 3 KK - za nawoływanie do wojny i pochwalanie jej - od 3mies. do 5 lat.