Chyba Ci się dni pomyliły. Pamiętam, że 1 listopad to dzień wspominania w KK wszystkich świętych. Natomiast to dzisiaj tj. 2 listopada jest dzień zadumy i pamięci o zmarłych.
Polaki katoliki :) na zachodzie pękają ze śmiechu z tej chorej poprawności katolickiej :) Prezydentem Polski powinien zostać Ojciec Dyrektor albo Papież :) Już nawet na motolotnii se polatać nie można, nie długo to dojdzie do tego że odkurzyć w niedzielę nie można będzie. Chociaż już tak jest ....
a moze to ksiadz z szewny idz i zapytaj ;-)
Do tych wszystkich którzy twierdzą że latanie tych psełdo lotniarzy było ok. to ja proszę podajcie swoje adresy domowe a ja przyjdę pod wasz dom w niedzielę o godz. 7;13 z piłą motorową ps., jak ktoś jest nie do wartościowany to se lata tam gdzie ludzi tłum aby ktoś go zauważył
ty ale oni yupi nie latali na cmentarzu o 7 wiec przestan tu pitolic
Motolotnia to sprzęt składający się ze skrzydła profilowanego z pokryciem ropziętym na metalowym szkielecie i napędem. Skrzydło jest typu delta (nazwa poprawna z początków lotniarstwa)
Latały MOTOPARALOTNIE. Paralotnia ma skrzydło miękkie podobne do spadochronu lecz w przeciwieństwie do niego wytwarza siłę nośną poprzez odpowiednią konstrukcję i zastosowanie komór w jego poprzek. Napęd (silnik ze śmigłem) zakładany jest na plecy.
To tak w prostych słowach dla laików.
Jak by ludzie latali takimi do pracy codziennie to pewnie by Ci autorze wątku nie przeszkadzało tak samo jak nie przeszkadzają Ci motocykliści wyciskający ze skutrów 100km/h
ale my tu nie piszemy o lataniu motolotniami do pracy...
tak mała dygresja, bo wiadomo - czytanie ze zrozumieniem trudna sprawa ...
a mnie przeszkadzają dzwony w kościele dzwoniące w każdą niedziele rano. Zasuwam po 12 godzin w robocie na tygodniu a w niedzielę chciałbym się wyspać.